Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
NIKIITESLA
AWANTURAOENERGIĘSŁONECZNĄ
imważnychinformacjidotyczącychichrodziców.
Jegosiostrabyłatymczasemprzekonana,żeto
bezsensownypomysł.Nachwilęprzestalisięprze-
krzykiwać.Każdeznichmusiałoprzestawićswój
mózgnabycieponieznanejsobiestroniekonfliktu.
PotemNikiznówwkroczyłdoakcji.
-Tawiadomośćtoważnawskazówka!
-Tawiadomośćtooczywistapułapka-odparo-
wałaTesla.
-Chybamaszparanoję!
-Atyjesteśbeztroski!
-Posłuchajmnie!
12
-Totymnieposłuchaj!
-Togłupie!
-Tak-zgodziłasięTesla.-Togłupie.
Jejbratuniósłręceiodsunąłsięodkomputera.
-Nodobrze,wygrałaś-mruknął.
-Idobrze!-odpowiedziaładziewczynka.-Teraz
powinniśmy…Hej!
Kiedytylkoodsunęłasięodkomputera,Niki
wyciągnąłpaleciniemaltrąciłklawiszEnter.
Zamiastschwytaćgozarękę,Teslazłapałalap-
topiodsunęłago.Nikichciałzabraćjejsprzęt.
-Musimyspróbować!-krzyknął.
Teslapoderwałasięzpodłogiicofnęłaokrok.
Jejbratwstałiprzysunąłsiędoniej.