Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
śniadanie,łykamtrochęnerwosoluijadędopracy.Niewiem,która
topowiedziała.Oglądamsiędyskretnie,alewyglądobuwskazuje
natrudneżycie.
Opowiadamtokomuś,ktoznasięnarzeczy.Tak.Nervosol,woda
brzozowa,kroplewalerianoweispirytussalicylowy.Najtańszetrunki
wPRL-u.
Rokbodaj1985.
***
Modlitwanadmiskąwołowinyzgrochem,którejćwierćkilowy
słoikkosztował4800złwstyczniu1990rokudionizyjskiego:
Pozdrawiamciebie,leżącegotutajwgrochuprzedemnąBratalub
Siostrę.Nieznamtwojejpłcianiwieku,awszystko,cootobiewiem
sprowadzasiędotego,żeterazjesteśwołowiną.
Mamcięzjeść,alesięwaham.Boniechciałbymbyćwciągany
wtęstrasznąiodwiecznązbrodnię.
Zdrugiejstronyjednak–jestemgłodny.Mógłbymoczywiście
zaspokoićsiękromkąchleba,aciebiewyrzucićnaśmietnik,gdzie
zjadłbycięinnyBratlubSiostra.Kot?Bezpańskipies?Bezdomny
człowiek?
Alewyrzuceniebyłobyjeszczewiększązbrodnią,przetowybacz
miizechciejzrozumieć.
Muszęcięspożyć.
Bądźsmaczną.
Amen.
***
NapisnagrobieW.B.Yeatsa,którygosobiesamułożył,
przetłumaczonyprzezLudmiłęMaryjańską:
Taksamochłodnospójrz