Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
którzysiętegodomagają,próbujązatuszować
odpowiedzialnośćludziPO.
Zastraszeni,skorumpowanistanowiskamiiapanażami
politycyPiS,funkcjonariuszesłużborazprokuratury,
którzymielibycośdopowiedzenia,wtejsprawiemilczą.
Dlategopracanietylkonadksiążką,lecztakżenad
kolejnymiartykułami,któreopublikowałemw„Polityce”,
przypominałarobotęarcheologa,którykopiącwziemi,
wydobywanapowierzchnięjedyniedrobnekawałki.
Idopierozłożenieichwcałośćukazujecoś,
coprzypominaposzukiwanąrzecz,choćnadalpełną
ubytków.Jakdziecięcepuzzle,wktórychbrakuje
niektórychczęścizaginionychwzakamarkachszuflad
iszafek.
Tychkawałkówjestjednaknatyledużo,żewyłania
sięznichprzerażającyobrazcynicznejrosyjskiej
ingerencjiwpolskądemokracjęijejprocesy.
I
lastbutnotleast
napisałemksiążkętakżetrochę
zestrachu:niechcę,byPolskaprzestałabyćkrajem
rządówprawa,równowagiwładziszacunkudlapaństwa
orazjegoinstytucji.Takżetychospecjalnymcharakterze
iprzeznaczeniu.Niechcęwięctego,czegochceRosja
iczegochcąpolitycyoautorytarnychlub
antysystemowychskłonnościach.Alejeśliwtejsprawie
naszepaństwonadalbędziesięzachowywaćjak„kamieni
kupa”,poktórekażdymożesięgnąćizrobić,cozechce,
katastrofaprędzejczypóźniejstaniesięnieunikniona.Jak
wXVIIIw.Jeślihistorialubisiępowtarzać,zróbmy
wszystko,byniestałosiętowtymwypadku.Zmuśmy
polityków,bywyjaśniliwreszciedokońcaaferę,którajest
jednymwielkimsygnałemalarmowym,żesprawyposzły
zadaleko,wzłymkierunku.Piątarocznicajejwybuchu
toodpowiednimoment,byimotymprzypomnieć.