Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dziśsłowo„obyczajny”
5
–realizowałasiętakżewcodziennymspoty-
kaniusięosóbzamieszkującychrazempensjonatgenewski.Słowacki,
zeswymogromnymtalentemliterackimicałątowarzyskąogładą,jaką
wyniósłzuczonegodomuiinteligenckiegootoczenia–beztrudu
potrafiłodnaleźćsięwkażdymtowarzystwie.Niesądziłnawet,żemło-
dyczłowiekzesferpodobnychjegopochodzeniumożetakichumiejęt-
nościnieposiadać.Zdumionyniecopisał:
Nieuwierzycie,jaktułatwouchodzićzauczonego–albozaprzy-
jemnegoczłowieka.Tutejszamłodzieżjesttakciężka,takmałoma
resursów,żedosyćjestprzezpółgodzinyprowadzićwtowarzystwie
rozmowę,abydokazaćtego,czegoinnidokazaćniemogą.Nietylko
rozmową–pokazującnawetsztukizkartmożnazabawićtowarzy-
stwoipotemrozchodzisięsławapomieście
6
.
Kolejnepozytywnezdumieniedotyczyłozwyczaju,że„młodzilu-
dziekochająsiępolat10”
7
,zanimsiępobiorą,cookreślałSłowacki
jakotrwaniezłotegowieku.Zarazemuznawał,żewłaśniedlatego
miastotoma„dziwnąpostaćmoralną”.Wstwierdzeniutymwarto
zauważyćdwiesprawy–zjednejstronytradycyjnepolskiewychowa-
niemłodzieńcaznającegokonwenanseobowiązującewrelacjach
damsko-męskichidotyczącedbaniaoopinię,którenasuwałonamyśl
słowo„moralność”,zdrugiej–ostrożność,amożechęćaprobatytych
nowychdlaniegozwyczajów,skrywającasięzabardzodelikatnym
5
DorotaSimonidesdefiniujeobyczajnośćjakopostępowaniewedługzasadmo-
ralnych,nadmieniając,żewwiekuXIXczęstotraktowanozamienniesłowa:„oby-
czajowy”i„obyczajny”.Zob.D.Simonides,dz.cyt.,s.20.
6
ListdomatkizGenewy,z28września1834r.
7
Tamże.
16