Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zaczęliichwszystkichustawiać.Apotemdwóchesesmanówwyszło
naplac,strażnicypogonilipałkamiludzinajednąstronę,drugastrona
pozostaławolna.Aon,tenesesman,szedłsobieprzedszpaleremtych
ludziipokazywałbatemktomaprzejśćnadrugą,wolnąstronę.
Wybierałmłodych.Jednadziewczynapowiedziałamu,żepójdzietylko
zmatką.Wtedywyciągnąłpistoletizastrzelił.Jakgdybynigdynic.
Wziąłizastrzelił.Apóźniejschowałpistoletdokaburyidalej
pokazywał,apozostaliprzechodzilijużbezsłowa,niczymbarany
prowadzonenarzeź.Niktniepisnąłsłowem.Wszyscysiętylkoskulili
iodwrócilioczy.Apotemtenesesman,nazywałsięKuczynski…
potemtenesesmanpowiedział,żeci,którzystojąpojegoprawej
stronie,zostanąwgetcieidostanąprzydziałydoszopówdoroboty.
Acizlewejzostająprzesiedleninawschód,botampusteobszary
poRuskich,którzyuciekli,ijestdużoziemidouprawyidużo
przestrzenidożycia.Niewszystkozrozumiałem,bomówiłszybko,
ajaniemówiędobrzeponiemiecku.Itylkotylejeszczezrozumiałem,
żebędąprzesiedleni,iżemająiśćnastację,napociąg.Ioni,ciŻydzi,
podnieślizziemi…teswojewalizkiitoboły,iposzlinastację.Aci,
którzymieliiśćpotekartypracy,zostalinamiejscu.Iwyobraźsobie,
żecigłupcyzaczęlisięcieszyć,żeprzeżyją.Niemyśleliotamtych.
Myślelitylkoosobie,otym,żeimudałosięprzeżyć,żetoichwybrali
jakopotrzebnych.Durnie.Akiedyjużtamciprzeznaczeni
dotransportuopuścilistadion,toukraińscystrażnicywyciągnęliztej
grupykilkadziewczyn,wynieślijezaogrodzenieiwszystkiepokolei
zgwałcili.Naoczachzebranychtamludzi.Atamcinic!Staliipatrzyli,
setkimężczyznwidziałoto,słyszałokrzykiiżadenniestanął
wobronietychdziewczyn,żaden!Naplacubyłodwudziestu
strażnikówbezbronipalnejidwustuchłopakówtakichjakjaiżaden
nawetniekiwnąłpalcem!Wszyscytylkopatrzyli.Jateżtambyłem,
iteżstałem,iteżpatrzyłem.Inicniezrobiłem,boniemogłem.
Powiedziawszytowszystko,Mordechajotarłczołodłoniąiwidząc