Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Doświadczyłemtegoniedawniej,jakwczoraj.Muszę
citoopowiedzieć.
Powtórzyłemmupokrótcewszystko,comniespotkało,
przemilczając,oczywiście,rzeczyzbędne,aprzedewszystkiemto,
żewidziałemsięzreisemeffendiną.Słuchającyudawałwybornie,
żegotonadzwyczajwzruszaioburzazarazem.
O,prorokuproroków,krzyknął,gdyukończyłem
opowiadanietostraszne,jesttowięcej,niżstraszne!Jesteś
chrześcijaninem,amimotoAllahmacięwszczególnejswejopiece,
boinaczejbyłbyśnieuszedłśmiercizrąktejkrwiożerczejhieny.Ale
cosięstałoztymtrzecim,AbuenNilem?Wszakionuciekłrazem
zwami.
Oh!OtymwidocznieAllahnieraczyłpamiętać,bospotkało
gonieszczęście.Nieszczęśliwieskoczyłdołodzi„Jaszczurki“iwpadł
dowody.Jeślirabusieniewyłowiligo,tozapewnespoczywateraz
spokojniewewnętrznościachkrokodyla.
Biedny!Awyprzybiliściedopieroteraz?
Niestety,dopieroteraz,bomusieliśmyszukaćreisaeffendiny.
Zdawałonamsię,żebędzieścigałIbnAsla.
Poco?Onwcalenieuważał„Jaszczurki“zapodejrzaną.
Mniemawidocznie,żeIbnAslściągnąłgotunaumyślnie,abymógł
wChartumieporobićdoskonałeinteresy.
Skądwieszotem?
Emirmimówił.
Gdzieżsiępodział?
PożeglowałzpowrotemdoChartumu.
Wiadomośćtajestdlamniebardzoprzykra.Sądziłem,
żezabierzezesobąłódź,którązdobyłem.Cóżjaterazzniąpocznę?
Togłupstwo.Alecozrobiszzsobąsamym?Jeżelichceszdostać
siędoChartumu,tomożeszwsiąśćnapierwszylepszyokręt,który
będzietędyprzejeżdżał,ałódźprzyczepiszztyłu.
Toniemożliwe,bomuszęprzedewszystkiemodnaleźćswoją
karawanę.
Zostawwięcłódźpodmojąopieką.Przypuszczam,żemożesz
miećdomnietylezaufania.
Owszem,ufamci,jesteśprzeciezwierzchnikiemosady,
imógłbymcibezwahaniapowierzyćnietylkołódź,aleiznaczniejszy
majątek,gdybytegozaszłapotrzeba.Proszęcięjednak,nieodsyłaj
łodzidoChartumu,leczniechzostanie,dopókireiseffendinatunie
powróciiniezabierzejejzesobą!