Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PROLOG–ODYSEjA
„CUBALIBRE”
–JasiakznCubaLibre”czekaobok.–Wpokojupojawiłasię
wiotkasylwetkasekretarki.Kobietazniknęłazadrzwiami,
apochwilidopomieszczeniawszedłmłodyczłowiek.
Ofcermachnąłrękąnaprzywitanie,wskazującmumiejsce
podrugiejstroniebiurka.
–SierżantJózefJasiak,latdwadzieściapięć,urodzony
wGrudzicachkołoOpola,mieszkałwTarnowskichGórach,
radiotelegrafsta,wzespolezJankowskim,specjalistą.Nazwa
zespołunCubaLibre”–odczytałpoangielskupodporucznik.
–Zgadzasię?
–Takjest–potwierdziłJasiak.
Naamerykańskimofcerzepolskiradiotelegrafsta
niezrobiłdobregowrażenia.Zaginięciezespołuwakcji,
apotemcudowneodnalezieniespadochroniarzywydawało
7