Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Natlekolegów
,nawetcieszącychsięnajwyższymiocenamiwśrodowisku,
wyróżniałsięniezwykłąkulturąpióra,atakżenieprawdopodobnąerudycją,
itonietylkowzakresiehistorii(startowałjakobadaczstosunkówpolsko-
-siedmiogrodzkichwdobieStefanaBatorego!),aleliteratury
,muzyki,sportuitd.
PytanyoopinięnatematpowiedzmyEugeniuszaSuego(drugorzędnypisarz
francuskizpołowyXIXw
.,autorsensacyjnychTajemnicParyża),potrafiłpod-
jąćirozwinąćwątekdowolnejzjegopowieści,boczytałje,oczywiście,wszyst-
kie.Takbyłowprzypadkukażdego,bodajtrochęznaczącegotwórcy
3
.Niedawa-
łosię„zagiąć”gowżadensposób.Cojeszczelepsze,znająckilkanaściejęzyków
biernie,zliteraturąpięknązapoznawałsięworyginale.Równiebezlitosnybył
dlarozmówcówpróbującychznimkonkurowaćwzakresiehistoriipiłkinożnej:
podanieskładówiwynikówligizlat30.XXw
.niestanowiłodlaniegożadnego
problemu.„Pogoni”kibicowałzawsze,nawetjakoklubowizeSzczecina.
Bazylowbyłbardzoczułynapunkcieswegopochodzenia,awywodziłsię
wtrzecimpokoleniuzrodzinybułgarskiegoogrodnikaosiadłegowMałopol-
sceWschodniej;ojciec,copodkreślałzdumą,byłlwowskimtramwajarzem.
GdyangażowanogodopracynaUniwersytecieWarszawskimniebyłwtym
środowiskuzbytznanąpostacią.Nasunęłotojakiemuśdowcipnisiowipomysł
„wystawienia”młodegowówczasprofesoraStefanaKieniewicza:poprosiłgo
opowitanienowegokolegi,przybywającegojakobyzMoskwy
,żebywzmocnić
ideologiczniekadrywarszawskie.Bazylow
,wtrakciewygłaszanejkwiecistą
ruszczyznąlaudacji,naprzemianbladłiczerwieniałzwściekłości,gdyzaś
Kieniewiczskończył,wycedziłprzezzaciśniętezęby:„Dużomiowaskoledzy
mówiono,ależeściesięzrusyfikowalidotegostopnia…”Urazamiędzyoby-
dwiemastronamipozostałaniemaldokońca.Jednakmimowolnyantagoni-
sta,nakrótkoprzedśmierciąBazylowa,ogłosiłpięknąrecenzjęzjegozna-
komitejpracyoPolakachwPetersburgu
4
.Profesor
,dotądniechętnyKienie-
wiczowi,aleidoceniającyjegotakżeprzecieżniebagatelnydorobek,byłtym
ujęty
.Topórzostałzakopany
.
Bazylowmiałspecyficznepoczuciehumoru.Dotegooperowałwrazie
potrzebyjędrnąmowąlwowskiegobatiaraefektypotrafiłybyćzaskakują-
ce.Wjęzykupisanymbyłstylistąniepowszednim,azapełnianierównym,
choćniekaligraficznympismemkolejnychstronmonografiiszłomu,wno-
szączrzadkichpoprawek,nadzwyczajłatwo.
Byłteższczególnymurzędnikiemakademickim.Zjednejstronyprze-
strzegałzgalicyjskąskrupulatnościąbiurokratycznychprocedur,zdrugiej
3
Bazylowkierowałsięprzytymwłasnąhierarchiąliteracką:bardzowysokoklasyfi-
kowałnp.KarolaMaya,pisarskąsławęniecoprzecieżprzebrzmiałą,itoniezapopularne
westerny
,alezamniejznanepowieścipodróżnicze.Wielceceniłsobietakżeliteraturę
kryminalną.
4
PolacywPetersburgu,Wrocław1984.
VIII