Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Każdydzieńspędzammiędzyścianami–naprzemian
basenuipokoju.Uczęsię,żecodzienneżycie
zawodowegosportowcatonieuśmiechynapodium,
medale,wielkiepieniądzezkontraktówreklamowych,
tylkopasmoudrękiniedogodnościprzetykanechwilami
euforii.Treningiponadsiły,ciągłezmęczenie,częste
wyjazdy,bardzoograniczonykontaktzbliskimi,trudności
wnawiązaniuprywatnychrelacji–otoprawdziwyobraz
zawodowca.Tak,cinajlepsinajczęściejzarabiająduże
pieniądze…którychczęstoniemająkiedyaniprzede
wszystkimzkimwydawać.Ponadtonagłakontuzjamoże
pozbawićichmożliwościuprawianiaczynnegosportu
praktyczniewkażdejchwili.
Zawodowysportowieczmagasięteżznadmierną
popularnością,acozatymidzie–ponadprzeciętnym
zainteresowaniemzestronymediów.Gdypopełnibłąd
–musisobieradzićzhejtem.Gdyspotkagonieszczęście
–musiwiedzieć,żesporągrupęludzionozwyczajnie
cieszy.Anonimowazgrajapotrafiwręczzaszczućkogoś
osłabszejpsychice.Widziałamfotoreporterów
spuszczającychsięnasznurachzdachuszpitala,
byzrobićmizdjęciewnajtrudniejszejchwilimojegożycia.
Widziałaminnych,którzystalikilkadniprzedinnym
szpitalem,próbującpopsućmizkoleichwilę
najpiękniejszą–narodzinycórki.Niewiem,ilebyłowarte
mojezdjęcie:sto,dwieścieczymożepięćsetzłotych.
Zdjęciepokiereszowanejirozbitejpsychiczniepływaczki
albozdjęciebyłejpływaczki,któratrzymanarękach
swojącóreczkę.
Zdecydowałamsięnapisaćtęksiążkę,byszczerze
opowiedziećoswoimżyciu,tymsportowymitym
prywatnym.Dzielęsięwniejniektórymispośródmoich
wierszy,listówifragmentówdziennika,którychpisanie
dawałomikiedyśulgęwcierpieniu.Chcę,byCzytelnik
poczułtocojawchwilinajwiększegotriumfuwAtenach
iwchwilinajwiększejtragediipodPłońskiem.Podzielęsię
prawiewszystkimismutkamiiradościami,pokażędrogę,
którąprzeszłam,bywedrzećsięnasportowyszczyt.