Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
onadesłanieuwagoprzeczytanejksiążce,dotyczących
jejtematu,treści,języka,wygląduzewnętrznego,
popełnionychwniejbłędówiomyłek,orazowyrażenie
życzeń,doktórychwydawnictwomogłobysię
zastosowaćwswejdalszejpracy.InstytutWydawniczy
»Czytelnik«BiuroStudiów,Warszawa,Skr.Poczt.
Nr344”.Odpowiadamwięcnaprośbę:
Tematjestfascynujący.Treśćteż.Językbardzo
sprawny.Wyglądzewnętrznybordowaokładka
wciemnozielonychramkachzmałymbiałym
pegazikiemudołuimponujący.Tytuł
Czas,któryidzie
przyciągauwagę,zwłaszczażeczas,któryprzyszedł,
okazałsięinnyodprzepowiadanego.Błędemiomyłką
jestprawiewszystko,conatychstronicach
wydrukowano,więcniewyszczególniam,alenależy
wyjaśnić,żewgrudniurokuczterdziestegoczwartego
wDunajupłynęłagłównieŻydówkrew.Stawianoich
nabrzeguzezwiązanymirękomaistrzelano.
Przypuszczam,żeniektórzybylimężni,ainninie,ale
dobrze,że„węgierskachłopkapacierzmówi,kiedy
przechodziobok”,botoWęgrzystrzelali,oczymautor
tomikuwydanegowroku1951miałprawoniewiedzieć.
Wogóleniemamdoniegopretensji,boijadosyćdługo
byłemlojalistą(patrz
Życieideologiczne,Uchodźcy,
Pamiętnik
).Iwiem,żedotegoniezmuszano.Iże
ta„współpraca”jawnaidobrowolna,nawetjeślinie
zawszeochoczapolegałanauprzedzaniużyczeń
władzy.Aprzytaczamtewersygłówniedlatego,żeich
autorokazałsięwybitnympoetą,izastanawiamsię,jak
toświadczyopoezji?
McLean,26–30III2017
Jestdwalatamłodszyodemnieijestofiarą