Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałI.Stepprzedrewolucją
Koczownicyistep
Kultura
kazachskiego
stepu
stanowiła
całkowite
zaprzeczeniesowieckiejinżynieriimodernizacyjnejopartej
na
centralnym
planowaniu,
przyrodniczych
a
i
także
fanatycznym
realiów
„korygowaniu”
warunków
społecznychdoaktualnielansowanejteorii.Byłaona
bowiem
zbudowana
na
wielowiekowej
praktyce,
obserwacji
i
racjonalnym
wykorzystaniu
dostępnych
zasobów.
Kazachskikoczownikbyłznakomitymznawcątraw
idoskonałymbotanikiem.Jegobystreiwprawneoko
natychmiastrozróżniałonajrozmaitszegatunkiroślin,
potrafiłoteżjedostrzecnawetwgęstychpiaskach.
Wystarczyłojednospojrzenie,byszybkostwierdzić,czy
terennadajesięnapastwisko,czynie.Językkazachski
znazresztąmnóstwookreśleńnapastwisko,takjak
Eskimosinaśnieg.Wybraniedobregopastwiskanazimę
(
kyzeu
),gdziebędziedośćkarmy,byłonieladasztuką.
Powinnytambyćbowiemzarównosucheisłonawetrawy
dlawielbłądówiowiec,jakiciemneorazbardziej
soczystedlakoniikrów.Pozorniejałowyteren
zimowegopastwiskabyłzazwyczajw70–80%pokryty
roślinnością,awzgórzachroniłytrzodyprzedzimnymi
wiatrami.Najpierwpuszczanotamźrebakiikobyły,
potemresztękoni.Toonewydeptywałykopytamitrawę
spodśniegu.Zanimipodążaływielbłądy,rogacizna,ana
końcuowceikozy,którebędąpodgryzaćkorzonki.Koza
byłaprawdziwymprzyjacielembiedaka.Dawaławięcej
mlekaniżowcaiszybciejsięrozmnażała.Wwymianie
handlowejbyławartapółowcy.BogaciKazachowiepłacili
swoimpastuchomwłaśniekozami.Owcazaśwyrobiła
sobie
Zapamiętywała
w
stepie
niebywałą
pamięć
fotograficzną.
z
każdego
najdrobniejszy
szczegół