Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1
Bylenieprzybićdoprawegobrzegu
SpływkajakowyBugiemnaodcinkugranicznym
Tak,wiem,niejestemobiektywna,zaczynam
odBugu.Mypłynęliśmyodcinkiemnagranicy
zUkrainąopływaniuniżej,nagranicyzBiałorusią,
opowieosoba,którawidzirzekęnacodzieńzokien
swojegodomu.
Muszęsięzatodoczegośprzyznać:zawszemiałam
zgrzyt,czypisaćofajnychmiejscach.Bojeślionich
napiszę,tojeniejakozdradzę,pojedzietamdużoludzi
ijużniebędątakiefajne.AlespływuBugiem
naodcinkugranicznymtoniedotyczytorzeka
specyficznaidlakoneserów.Niemananiejwrzasków,
imprezipicia,przecieżnakażdymkrokuspotykasię
StrażGraniczną.Żebywogólewypłynąć,trzebazgłosić
sięwstrażnicyiotrzymaćpozwolenie.
WzdłużBuguciągniesiętakzwanypasdrogi
granicznej,bezpośrednionadrzekąniemawięchoteli,
pensjonatów,agroturystyk,niemanawetbarówani
sklepów.Płyniemywięczprowiantem,powodępitną
chodzimyzbaniakamidowsi,anocespędzamy
wnamiotach.Całysprzętbiwakowyteżmamy
wkajakach.Śpimynadzikichłąkach,wchmarach
komarów,któreniebojąsięnajmocniejszych
repelentów.Alezanimsięrozbijemy,musimyznaleźć
wyjścienabrzegikawałekpłaskiegoterenu.
Copopołudniemamyztymproblem,dziśtakże.Każdą
szmatkęczykolorowyprzedmiotwnabrzeżnejzieleni
bierzemyzaznakwskazującymiejscelądowania
wywieszająjewłaścicielewypożyczalnialboinni
kajakarze.Nicztego,tosiedzeniairzeczyzostawione
przezwędkarzy.Spieszymysię,zbliżasięzmierzch,