Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PRZYGOTOWANIA
Niejestłatwozacząćtreningisportówwalki,będąc
potrzydziestce.Choćuważałsięzasprawnego,żebynie
powiedzieć:wysportowanego,tojednaksiedzącytryb
życiaorazwielokrotniepodejmowanebłędnedecyzje
żywieniowesprawiły,żeaniwaga,aniteżogólnywygląd
niepotwierdzałyjegooptymizmu.Zdawałsobiesprawę,
żetoorazkilkainnychpowodówprzyczyniłosiędotego,
niebyłpierwszymwyboremdlawiększościkobiet,
dlategomusiałpodjąćradykalnedziałania,mającepomóc
muodnaleźćszczęściewmiłości.Wszystko,corobił,robił
właśnieztegopowodu.Dlategozamiastleżeć
nakanapie,oglądaćseriale,raczącsiępiwemichipsami,
jechałprzezlasdrogąprowadzącądoWołomina.Rzadko
wypuszczałsiędalejniżdopobliskiegosklepu,alemusiał
tobyćklubodpowiednioodległy.Niktniemógłgoznać.
Miasteczkosłynęłoniegdyśzrezydującejtammafii.
Obecnieprzestępczośćtakżeutrzymywałasię
tunanajwyższympoziomie,itozarównonatle
województwa,jakicałegokraju.Dotegotowarzyszyłjej
najniższy,inaMazowszu,iwcałejPolsce,wskaźnik
wykrywalności.Pewniedlategopowstałowielesekcji
samoobrony,doktórychtakliczniezapisywałysię
tukobiety.
Zaparkowałpodszkołąobokgranatowegopunto
ibiałegomercedesa.Ztylnegosiedzeniawyciągnąłtorbę
wypakowanąekwipunkiemtreningowymiruszył
poschodkach.Razemznimweszłytrzydziewczyny