Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niestetyniedanemibyłozniejskorzystać.
WnastępstwiemojejwizytyuTaszilamymieszkańcy
wioskioddalonejojakieśdziewtnaściekilometrów
oddomku,wktórymmieszkałam,musielizapłacić
rezydentowibrytyjskiemu,itobezzwłocznie,karę
pieniężnąwwysokościdwusturupiizato,żenie
poinformowaligoomoimodjeździe.Rezydent,który
obciążyłichkarą,niewziąłwogólepoduwagęfaktu,
żeciludzieniemogliwiedziećgdziesięporuszam,
ponieważwyruszyłamzklasztorupołożonego
naterytoriumtybetańskim,aoddalonegootrzylub
czterydnidrogiodichwioski.Mieszkańcygórzemścili
sięnamnie,stosowniedoswojejmentalności
nieoświeconychgwtowników,plądrującjdomek.
Napróżnoskładałamskargę.Odmówiono
misprawiedliwościinakazanoopuśckrajwprzeciągu
dwóchtygodni.
Topostępowanie,niegodneludzicywilizowanych,
obudziłowemniepragnieniezemsty,zemsty
wyszukanej,właściwejduchowiParyża,miasta,
zktóregoprzecieżpochodzę.Musiałamjednakwykazać
cierpliwość.
Kilkalatpóźniej,kiedypodróżowałampoKhamie
(wschodnimTybecie)rozchorowałamsię.Postanowiłam
udaćsiędoBathangu,gdziemieściłsięszpitalmisyjny,
którymkierowalilekarzeangielscylubamerykańscy.
Bathangjestważnymmiastemtybetańskim,
pozostającympodkontroląChin,podobniejakKardze,
wpobluktóregowówczassięznajdowałam.
OddziaływojskowezLhasy,któreodniedawna
zawładnęłyczęściątegokraju,stacjonowałymiędzy
tymidwomamiastamiiBathangbyłniedostępnydla
obcokrajowców.
Naposterunkugranicznymtybetańskioficerzapytał
mnieprzedewszystkim,czymampozwolenie