Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
oddać.Rozkazjegowykonałonatychmiastparużołnierzy,zagnawszy
ichhalabardamikumnie.Wziąłemwięcichwrękęprawąipięciu
włożyłemdokieszeni,acodoszóstegoudawałem,jakobymgochciał
zjeśćżywcem.Biednyczłowieczekokropnewydawałwrzaski,
apułkownikiinnioficerowie,osobliwiekiedydobywałemscyzoryka,
mocnosięlękaćzaczęli;alewkrótceuspokoiłemichbojaźń,ponieważ
złagodnościąpoprzerzynawszypowrózki,którymibyłzwiązany,
postawiłemgodelikatnienaziemi.Naturalnie,śpiesznieuciekł.Tymże
sposobemizdrugimipostąpiłem,wyciągającpojednymzkieszeni.
Postrzegłemzukontentowaniem,żeludiżołnierzyująłtenmój
postępek,októrymzarazdoniesionodworowiwsposóbdlamnie
bardzopożyteczny.
Gdymiałosiękuwieczorowi,wcisnąłemsięznowudomegodomu
ipołożyłemnaziemi;taksypiałemprawieprzezdwatygodnie,póki
minarozkazcesarskiniesporządzonoproporcjonalnegołóżka.
Sześćsetzwykłychpościelizniesionoiwdomumoimprzerobiono.Sto
pięćdziesiątpozszywanychrazemtworzyłorodzajmateracaodługości
iszerokościdlamniestosownej,aczterytakiewarstwyniebyły
jeszczedostatecznedowygodnegoleżenianatwardej,zciosanego
kamienia,posadzce.Wpodobnejproporcjizaopatrzonomnie
wpoduszki,prześcieradła,kołdry,któremiwielkąsprawiły
przyjemnośćpotyludoznanychniewygodach.
Wieśćoprzybyciuczłowiekadziwniewielkiego,rozgłoszona
pocałympaństwie,sprowadzałamnóstwociekawychpróżniakówtak
dalece,żewsiestałyprawieopuszczoneiuprawazieminiemałą
byszkodęponiosła,gdybytemucesarzróżnymiedyktaminie
zapobiegał.Przykazałwięc,ażebyciwszyscy,którzymniejuż
widzieli,niezwłoczniepowracalidosiebieinigdynieważylisię
domieszkaniamojegozbliżaćbezwyraźnegonatopozwolenia.Przez
takiuniwersałurzędnicysekretarzystanuznacznedlasiebiezyskali
sumy.