Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Horoskopy
9
mocyudzielałasięciotkamojejżony,paniprofesorrównieżmoje-
goUniwersytetuJagiellońskiego,oziemiańskichkorzeniach.Taka
aktywnośćobywatelskaniebyławtedydobrzewidziana,chybaże
postroniewładzstanuwojennego.
ByłemteżpodwrażeniemprzyjazdówJanaPawłaIIdoPolski,by
dodaćnarodowiotuchy.CostałosięztamtymKościołem?Gdziesię
podziałyjegozłotelata,kiedygarnęlisiędoniegorobotnicy,wycho-
wywanina„nowychludzi”socjalizmu,iinteligencja,którapoczęści
maczałapalcewtejedukacji,dostrzegła,że„nowyczłowiek”nie
chciałprzestaćchodzićdokościoła?DziśKościółznówdlaludzi
onastawieniuliberalnym,nawetumiarkowanieliberalnym,stał
sięprzykrązagadką:zwładzątrzymaczyzwykluczanymiprzez
władzę?
Doszłodotego,żeKościółmilczy,gdyhistorycznąrolęLecha
Wałęsysprowadzononaprawicydojegowymuszonejiniepodjętej
współpracyztajnąpolicjąpolitycznąPRL.GdydyrektorInstytutu
PamięciNarodowejzestawiaOkrągłyStół(przyktórymzresztą
zasiadałjegomentorpolitycznyJarosławKaczyńskiorazprzedsta-
wicieleKościoła)zJałtą.Igdyinnykoryfeuszobozuobecnejwładzy
dywaguje,żeodwagaAdamaMichnikabyłałatwiejsza,bomiał
ustosunkowanychrodziców.
Uderzamniepewnaanalogiamiędzyprzedwojennąsytuacją
politycznąastanemobecnym.Wtedyrządziłobózsanacji,którego
legitymacjąbyłMarszałekiczynlegionowy.Towystarczyło,byza-
akceptowaćmajowyzamachstanu,którybyłprzecieżgwałtemna
ówczesnejkonstytucyjnejdemokracji.DziśrządziwPolsceobóz,
któregolegitymacjąjestJarosławKaczyńskiisamolotowakatastro-
fa,wktórejzginąłjegobrat,prezydentRP
.Itowystarczy,byjego
zwolennicyakceptowaliniszczenienaszejdemokracjikonstytu-
cyjnej.
Wiem,żeMarszałekmiałwielkiepoparciewspołeczeństwie
iprzekonującądlawieluobywateli„narrację”ozłu„sejmokracji”
,
ajegoobózmógłsięlękać,żePolskazmierzadokonfliktuwe-
wnętrznego,któryprzecieżdoprowadziłdozabójstwaprezydenta
Narutowiczawpierwszychlatachniepodległości.Ajednakzmojej
perspektywyobatewydarzeniazabójstwoNarutowiczaipucz
majowypiętnem,którenaznaczyłohistoriępolitycznąIIRP
,
aleteżświadomośćspołeczeństwa.