Book content
Skip to reader controlsSkip to navigationSkip to book detailsSkip to footer
–niepewnieopowiadałakobieta.
–Proszęmipokrótcepowiedzieć,naczympolegatenproblem.
–Taknaprawdętojajużsamaniewiem,cojestwiększym
problemem.Mojawnuczkajestniepełnosprawna,niewidzi,coraz
bardziejzamykasięwsobie,tracikontaktznajbliższymi,zrodziną.
Dziejesięzniącośzłego.PaniJustyno,niemampojęcia,corobić.
Martynkachodziładospecjalistów,aleznikimniechciała
współpracować.Tokochana,aleskrzywdzonadziewczynka
ipomyślałam,żemożepanibypomogła…
Byłampewna,żetejkobieciepowolipopoliczkuspływały
pojedynczełzy.Samapodczaswspółpracywgabineciespotkałamsię
zróżnymiprzypadkamiito,czegonigdyniezapomnę,tomiłości
doosób,którymzawszelkącenęnajbliżsichcąpomóc.Każdynasz
pacjent,szczególniejeślibyłotodziecko,zapisywałsięwnaszej
pamięci.
–Rozumiem…Oczywiściechętniepaniąumówię,Martynką
najlepiejbędziepotrafiłazająćsięszefowa.Niejestem
wykwalifikowanympsychologiem,ajedynieasystentkąpaniKasi.Tak
naprawdędopierosięuczęiniechciałabymzrobićdodatkowej
krzywdypaniwnuczce.–Starałamsiędelikatniewytłumaczyć
rozmówczyni,żemuszęjąskierowaćdomojejprzełożonej.
Tonietak,żeniechciałam.Właściwieażrwałamsiędopomocy
dzieciom,jednakmiałamświadomość,żeniebyłamjeszcze
natogotowa.
–PaniJustyno,tylkożemyjużbyłyśmykiedyśupaniszefowej.
Tomiłaidoświadczonakobieta,jednakMartynkazniąrównieżnie
chciałarozmawiać.Onaodrzucawszystkichlekarzy,madonichuraz,
więctaksobiepomyślałam,żemożewłaśniepanichciałabysięznami
spotkać…ispróbowaćnawiązaćjakiśkontaktzmojąwnuczką.
Słyszałam,żemapanifantastycznepodejściedodzieci.
–Tak,ale…–Chciałamcośdodać,alerozmówczyniszybko
miprzerwała.
–Bardzopaniąproszę,chociażjedenraz.Jeślipotymstwierdzi
pani,żenicztegoniebędzie,zrozumiem.Oczywiściezapłacępani
zatospotkanie.Jajużnaprawdęniewiem,corobić.Nieszukamdla
małejpsychoterapeuty,miałaichjużwieluizcałąpewnościąjeszcze
naniejednegowswoimżyciutrafi.Szukamraczejprzyjaznejduszy,
któraspędzizniąodrobinęczasu.Bardzoproszę…
Sercemipękało,gdysłyszałamtakiesłowa.Choćczułam,
żepowinnamodmówić,postąpiłamzupełnieinaczej.Wbrewwszelkim