Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
geografiapowszechna”.Takmnietozainteresowało,żepostanowi-
łamstudiowaćarcheologię,niezdawałamsobiesprawy,żetozupełnie
niedlamnie.Powojniejeszczeprzezdwalatakontynuowałamstudia
naUniwersytecieWarszawskim,uprofesoraKazimierzaMichałow-
skiego.Byłbardzodobrymarcheologiem,geniuszemjęzykowym,czy-
tałkliny.Alenależałdotychnaukowców,którzynielubią,żebyich
uczeńprzewyższył.ProfesorGieysztorpodobnomówił,żeznanato
sposób:jakjestwgrupiestudentka,poktórejwidać,żemożedojść
doczegośiprześcignąćprofesora,totrzebasięzniąożenićizrobić
jejdwojedzieci.ZprofesoremMichałowskimtrudnosiępracowało,
miałswoichfaworytów.Wkońcurzuciłamstudia.Niemamwięcfor-
malnegowykształcenia,podobniejakmama.Wpóźniejszychlatach
HelenaZaworskaiHaniaKirchnerzwracałysięniekiedydomnie:
Dmojebiedactwo”,uważając,żejestemniedokształcona.
APanisięczujeniedokształcona?
Nie.Uważam,żedużowięcejwiemniżniektórzypostudiach.Dom
iludzie,zktórymiobcowałam,dalimiwięcej,niżgdybymskoń-
czyłastudia.
JeszczewczasiestudiówzaczęłaPanipracowaćwMuzeum
Narodowym.
Tak,wdzialearcheologicznym,nawetzrekonstruowałamjakiśnaszyj-
nikzpaciorków.Pamiętam,żewholumuzeumstałpomnikkróla
Zygmuntazkolumny.Samapostaćsięnierozbiła,wypadłamutylko
szablazręki.Wmaju1945otwartowMuzeumNarodowymsłynną
24