Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
napiszeszdramatscenicznyidoprowadziszdojegowystawienia,pamiętaj
sambędzieszsobiewinien…
12
GŁOSAUTORSKIIROZMOWA
GrażynaTomaszewska:WzwiązkuzTwoimtekstem,Małgorzato,chcia-
łabymjakorodzajkontrapunktuprzeczytaćwierszzostatniegotomiku
AdzikaSztandarzortalionu.JegotytułbrzmiDziwnanaturapamięci.
Dziwnanaturapamięci
Ludwice,nadrogędoWarszawy
Dziwnanaturapamięcipodpowiadamitakiobraz:
czerwiec1971roku,nocnyprzyspieszonypociąg
zPoznaniadoGdańska.Budzęsięnamałejstacyjce,
gdzieśmiędzyKujawamiaPomorzem,zpoliczkiem
przyklejonymdoparującejszyby.
Siedzimyściśnięciwdrugiejklasie.Piotrśpi
opartyomojeramię,AramwtuliłsięwnogiPiotra.
WracamyzmeczutrzeciejligimiędzyLechemPoznań
aLechiąGdańsk.Korytarzpełenjestkibiców.
Zmęczonych,brudnychchłopaków,którzyśpiewali
ikrzyczeliprzezcałydzień,piliwinoipalilisporty,
aterazśpiąpokotemnapodłodze.Zawieżąciśnień
niespieszniewstajeświt.Wkłębachparyprzejeżdża
lokomotywa.Wzlatująpierwszejaskółki,
gdzieśdalekoszczekapies.Przegraliśmymecz,
mamwywichnięteramię,mamsiedemnaścielat,
tęskniędodziewczyn,piszęwiersze.
Jestemszczęśliwy.
12W.Zawistowski,Osiemnaściepraktycznychraddlapoczątkującychdramatopisarzy,które
skutecznieodstręczająodpisaniadlateatru,HDialog”1995,nr2,s.120.
36