Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
domnie.Jednocześniechciałamsprawdzić,czycała
tahistoriaoBogu,wktóregojednakwpewiensposób
wierzyłamoddziecka,mawmoimżyciuszansęnaciąg
dalszy.
Nigdyniemogłamuwierzyć(niestetylubnaszczęście),
żeistnienieświatailudzitojedyniekwestiaprzypadku.
Niemogłamuwierzyć,żeoceansamzsiebiewie,gdzie
zatrzymaćfale,żedzieńsamoistnienastępujeponocy,
anocpodniu,żeSłońcewschodziizachodzi
wodpowiednimczasie,żepadaśniegideszcz,
żewszystkonaZiemimaswojemiejsce,aonasama
kryjewsobieniepojętetajemnicetakpoprostu.
Wiem,żenatematstworzeniaistniejedużoteorii,ale
dlamniezawszebyłooczywiste,towszystkostworzył
Ktoświększy.MusiałtobyćKtośdobry,boprzecież
ziemskiekrajobrazynierzadkozapierajądechwpiersiach
zpowoduswojegopiękna.Wiedziałam,żejeśliistnieje
szansa,żetenKtośchcemiećzemnąkontakticoś
miwyjaśnić,toniemadlamniewżyciunic
ważniejszego.
Wypróbujmnie
Kluczowedlatejdecyzjibyłostwierdzenie,które
znalazłamnastronachBiblii.Brzmiałoono:„Wypróbuj
mnie!”.Komunikat,żeStwórcanieoczekujeodemnie
ślepejwiary,niezmuszamniedoniczego,tylkodaje
mimożliwośćwypróbowaniatego,coOnmadlamnie,
byłazaskoczeniem,azarazemzachętą.
Postanowiłamdaćtemu,coBógmiproponuje,swoisty
kredytzaufania,którynazwałam„uczciwąszansą”.
Założyłam,żekażdenapisanewBibliizdaniejestprawdą
bezwzględunato,jakdziwnieiniewiarygodniebrzmi.
JednocześnieświadomiezawarłamzNimumowę:jeśli
choćjednoztychzdańzawiedzie,wtedyzrezygnuję.
Postanowiłam,żegruntowniesprawdzę,coBógchce
miprzekazać,izastosujętowżyciunajlepiejjakpotrafię.