Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AGNIESZKA
POZORNA
PIElA
tOżSAmOść
Polskietradycjonalizmy
zsemantycznymarchaizmem
Tradycjonalizmyzunikatemsemantycznymto
nietylkociekawe,aleispecyficznejednostki
języka.Wodróżnieniuodinnychrodzajów
tradycjonalizmównienosząonewyraźnych
śladówarchaiczności.Połączeniatypu:
pożal
sięBoże
;
przypaśćkomuśdogustu
;
stroićfa-
naberie
,
fochy
,
fumy
;
uciąćsobiedrzemkę
;
robićkomuśwstręty
;
napojewyskokowe
;
na
żywca
;
Nadwojebabkawróżyła
;
Niesuknia
zdobiczłowieka
;
udarmózgu
;
udarsłoneczny;
wotumzaufania
;
wotumnieufności
;
biegwstecz-
ny
;
lusterkowsteczne
,niewyglądająna
konstrukcjezarchaizmami,zpozoruwspół-
czesne,wrzeczywistościjednakskrywająwygasłe
sensysłów.Tradycjonalizmyzarchaicznątreścią
wyrazówstanowiąpotwierdzenie,że„Przeszłość
jestobecnainiepostrzeżenieprzesycateraź-
niejszość[...]”.Śladyobecnościhistoriiwe
współczesnejpolszczyźnieniezawszełatwo
wykryć,czasemoneniedostrzegalne,uta-
jone,anawetnieuświadamiane.Samodzielne
niegdyśsemantycznieelementyjęzykadziś
wyłączniekomponentamiwielowyrazowych
konstrukcji,jednakwminionychwiekachbyło
inaczej-pełnięichżywotnościdokumentuje
historiapolszczyzny.
z
Zakończenia
6