Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
szeniEwaniemogłazapomniećokosmetykachioswoimulubionym
jaśku,bezktóregoniezasnęłabywnocyUznała,żeresztarzeczy
alboniebędziejejpotrzebna,alboznajdziejenamiejscuWłaściciel
mieszkaniazgodziłsięodrękirozwiązaćumowęnajmu,taksamojak
szefwpracyposzedłnaugodęipodpisałwypowiedzeniezaporo-
zumieniemstronEwazostawiłamieszkaniewtakimsamymstanie,
wjakimjewynajęłaUmówiłasięzwłaścicielem,żekluczepodrzuci
zaprzyjaźnionejsąsiadce,atenodbierzejewwolnejchwiliNiemu-
siałasięznikimżegnać,ponieważniemiałabliskichprzyjaciół
JedynypociągdoElblągakursowałwewtorkiojedenastej,czyli
właśniedzisiajCzekałaczterogodzinnapodróżzatłoczonympo-
ciągiemdomiastaznaczniemniejszegoniżWarszawa,astamtąd
jeszczegodzinadrogidocelupodróży,jakimbyłoPogorzewoma-
leńkawioskanapółnocykraju
Odkądzmarłjejdziadekzestronymatki,FranciszekJasiński(praw-
nicypodalijejtakienazwisko),pogłowiekrążyłojejmnóstwopytań
Począwszyodtego,kimulichabyłidlaczegonigdyniepoinformował
jejanijejmatkioswoimistnieniu?Dotegomiałapretensjedoswojej
babci,Krystyny,którazawszemówiła,żeniepowiedziałaociąży
swojemuówczesnemukochankowiidlategoniewartogobyłoszu-
kaćZtegocodziewczynapamiętała,tobabciaztymnkochankiem”
poznałasięwichrodzinnejwsinaPomorzu,leczprzypierwszejlep-
szejokazjiwyjechałastamtąd,twierdząc,żenienadajesiędołaże-
niapopolachiwypasaniabydłaSzczwanalisicazniejbyła,bojak
widaćzpremedytacją,itocałkiemdobrze,wymyśliłasobiehisto-
ryjkęiskrupulatniejejprzestrzegaławrozmowachzeswojącórką,
Julią,apotemzwnuczką
Szukającsobiezajęciawpodróży,Ewkazaczęławspominaćswoje
dotychczasowei,jaksądziła,małociekaweżycieJejbabciasamawy-
|
10
|