Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
telewizji.Aczytobyłrockczycośinnego?Niemiałotoażtak
wielkiegoznaczenia–grunt,żebyłozachodnie.Gdyrozniosłasię
melodia,wszyscyzamarli.Piosenkęrozpoczynałociekawe
wprowadzenieinstrumentalne,apóźniejusłyszeliśmypiszczący
głos.Wsłuchiwałemsięwkażdydźwięk,wkażdesłowo.Jak
wytrawnykoneser.Czułemwtymutworzeswegorodzajulekkość,
młodzieńcząsubtelność,atakżeinność–niesposóbbyłojejnie
odczuć–alebyłaonaprezentowanaurokliwie.Coprawda,nie
dokońcarozumiałemsłowapiosenki,alejedenfragment
zrozumiałemdoskonale.Ihatedyou,Ilovedyou,too–takrótka
frazauderzyławemniebezceremonialnie.Miłośćinienawiść.Jak
niedalekajestdrogazjednegouczuciadodrugiego.
Wkońcudźwiękiucichły.
–Cozadziadostwotutajprzynosisz!Itonibybyłtenwielki
przebój?!
Moiprzyjacieleniezostawilinatejpiosencesuchejnitki.
NajostrzejkrytykowałDrozd.WtórowałmuFrank.Uważali,
żetozwykłatandeta.Jauznałemtępiosenkęzasztukę,cozresztą
powiedziałem:
–To,żewyczegośnierozumiecie,nieoznacza,iżtochłam.Dla
mniecałkiemniezłykawałek.Pozatymtadziewczynazaśpiewała
tobardzooryginalnieisubiektywnie.Nikogonienaśladowała.Była
poprostusobą,aczyczasemnieotochodzi,drodzypanowie?
Obyciesobąnascenie?–zapytałemretorycznie.
Słychaćbyłojeszczegłosykrytyki,kiedyniespodziewanie
pomojejstroniestanęłaKarolina.Zdumiałomnieto,bonaglewróg
stałsięprzyjacielem.Dostrzegłemwniejwtedykogośinnegoniż
jeszczechwilęwcześniej.Tymczasemtematpowolisię
wyczerpywał.Wmieszkaniuzaczęłyrozbrzmiewaćznanemelodie
ibyłotakjakzawsze.Jednipiliipalili,drudzypróbowalitańczyć
naniewielkiejprzestrzeni,innidebatowalinanurtująceichtematy,
jeszczeinnipogrywalinagitarach.Mniewciążniedawałaspokoju
Karolina,więcdosiadłemsiędoniejizaczęliśmyrozmawiać.
Owszystkimioniczym.Inaglesięokazało,żejesteśmydosiebie
bardzopodobni.Tesamezainteresowania,tesamepasje,tesame
marzenia.Nawettylesamołyżeczekcukruwsypywaliśmy
doherbaty.Światsiękręcił,amygadaliśmytak,jakbyśmysięznali
odlat.Niewiemdlaczego,alewpewnymmomenciezapytałemją,
czymakogoś.Odparła,żenie,czymsprawiłamidużąradość.
–Idealnakandydatkanadziewczynę!–odpowiedziałemjejniby