Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odpowiedział:
trovander
idowodził,niebezpozorów
słuszności,żewszystkietesłowawniczymnieustępują
francuskimlubangielskim.
Trovander
wydałosię
wszystkimbiesiadnikomnaderwdzięczne.
Ksiądzprzeormiałwbibliotecegramatykęhurońską,
którąmudałwupominkuwielebnyojciecSagar
Theodat,słynnymisjonarz;wstałtedynachwilę,aby
zajrzećdoniej.Wróciłażzdyszanyzrozczulenia
iradości:sprawdził,iżProstaczekjestprawdziwym
Huronem.Wszczęłasięmaładysputaoróżnorodności
języków;wszyscysięzgodzili,iżgdybynieprzygoda
zwieżąBabel,całaziemiamówiłabypofrancusku.
Lubiącypytaniadelegat,któryażdotądmiałlekką
nieufnośćdoprzybysza,powziąłdlaniegogłęboki
szacunek:odzywałsiędońgrzeczniejniżwprzódy,
naczymProstaczeksięniepoznał.
PannadeSaint-Yvesbardzobyłaciekawa,jaksię
objawiamiłośćwkrajuHuronów.
–Pełniączacneuczynki–odparł–abysię
przypodobaćosobompokrewnymduchem.
Wszyscybiesiadnicyprzyklasnęlizezdumieniem.
PannadeSaint-Yveszapłoniłasięibyłabardzorada.
PannadeKerkabonzaczerwieniłasięrównież,alenie
byłatakrada;czułasięniecodotknięta,żetadworność
niebyładlaniej;alebyłatakpoczciwaznatury,
iżsympatiajejdlaHuronanieosłabła.Spytała
gowielcełaskawie,ilemiałkochanekwHuronii.
–Tylkojedną–rzekłProstaczek–byłaniąpanna
Abakaba,serdecznaprzyjaciółkamojejdrogiej
karmicielki:trzcinaniejestprostsza,gronostajbielszy,
owieczkisąmniejłagodne,orłymniejdumne,ajelenie
nietaklekkie,jakbyłaAbakaba.Ścigałajednegodnia
zającewokolicy,bliskopięćdziesiątmilodnaszego
domostwa;pewienźlewychowanyAlgonkin,
mieszkającyostomildalej,zabrałjejzająca;
dowiedziałemsięotym,pobiegłem,powaliłem
Algonkinaciosemmaczugiiprzywiodłemgo,
zespętanymirękamiinogami,dostópmejukochanej.
KrewniAbakabychcieligozjeść,alejanigdynie