Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Sięgnęładoszkatułki,wktórejmatkaprzechowywa-
łapieniądze.Zabrałatrzystazłotych,resztęzostawiła
wspaniałomyślnie.Zamknęładrzwiiwyszli.Zauwa-
żyła,żePatrykzabrałpamiątkowąfigurkębaletnicy,
którąmatkabardzolubiła.Nieprzejęłasiętym.
Przyzwyczaisiępomyślała.Bezfigurkiibez
córkiteżmożnażyć.
Całymidniamikochalisiędonieprzytomności,
palilimarychę.Chłopakgrałnasaksie,aonasłucha-
łategoniczymanielskichchórów.Czasemprzycho-
dziłdonichOlaf,aczaseminniznajomichłopaka.
Chodzilirównieżdoklubu„Contiki”
,gdziePatyk
grał.Nazywałtozarabianiemnażycie.Byłaszczęśli-
wa,wolnainicniemogłojejtegozmącić...
15
***
Telefon
zadzwonił
ostro.
Klara
podniosła
słuchawkę.
O,Ania,jaksięcieszę.Miałamdociebiedzwo-
nićpowiedziałazradością.
Podrugiejstroniesłuchawkiusłyszałaszloch.
Zmartwiała.Przyjaciółkaznowujejpotrzebuje.