Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MicheladeMontaigne’afilozofiaczłowieka
9
Wartopodkreślić,żeowopoczucieusprawiedliwienia,swoistegonegzystencjalne-
gokomfortu”,możliwejestjedyniezacenęnumiłowaniaabstrakcji”(Montaigne)
orazutraty(zaprzeczenia)absolutnejwolnościindywiduumjakobytu-dla-siebie
(Sartre).Atakże-dodajmy-zacenęzanegowaniaprojektującegocharakteru
ludzkiegoistnienia,urzeczywistnieniaautentycznejegzystencji.
Powoływaniesięnaabstrakcyjnesystemyjakosensownecałościorazumiesz-
czanienaichplanieczłowiekaoznaczaredukowaniegodorolinarzędzia,mającego
realizowaćaprioriokreśloneideeczypostulaty.Bytludzkizostajetymsamym
określonyprzezto,coogólne,zunifikowane,powszechne;zatracasięnatomiast
to,cownimindywidualne,niepowtarzalne,jednostkowe.Stajesięonjedynie
środkiem,aniecelemsamymwsobie.Wreszcie-poprzezautomatyczne,bez-
refleksyjne,mimowolnedziałania-zatracaonswojąwolnośćipoczucieodpo-
wiedzialności.nŻycieczłowieka-celniekomentujeKrystynaOsmańska-zostaje
usensowionezacenęumieszczeniagonaplanieabstrakcjijakoprzedmiotuwsen-
sownejcałości.Człowiekzostajeokreślonyizuniformizowanyprzezogólność;
stajesięnarzędziem,środkiemdorealizacjiidei,przestającbyćdlasiebiecelem.
Człowiekrozumianyinstrumentalniezatracasiebieiswojąwolność.Jegoczyny
stająsięautomatyczne,mimowolne,poczucieodpowiedzialnościulegazniszcze-
niu”.Zauważmy,żepowyższeprzytoczenie,choćjestdoskonałąilustracjąpoglą-
4
dówMontaigne’a,stanowićmożezarazemswoistąinterpretacjęSartre’owskiego
projektunzłejwiary”,cozdajesięwskazywaćnamyślowąbliskośćobufran-
cuskichfilozofów.
Namarginesiezaznaczmy,żeogólnesystemyaksjologicznenierzadkooder-
wanesąodnegzystencjalnegokontekstu”poszczególnegoludzkiegoistnienia.Tym
samymnietylełącząludzi(ispołeczeństwa),coraczejprzyczyniająsiędopowsta-
waniapodziałówizależnościmiędzynimi.Takżetychopartychnadominacji,
nienawiściczyprzemocy.Montaignezauważabowiem,żekażdąpogardę,każdy
braktolerancjiczyprzejawzawiści,awkonsekwencji-wojnęiwszelkieokru-
cieństwo,możnawytłumaczyćczyteżusprawiedliwićpowoływaniemsięnawyższe
racjeiabstrakcyjnehierarchiewartości.Fakttenniewątpliwiegenerujepodziały
nanlepsze”ingorsze”jednostki,narody,kulturyczyspołeczeństwa(aprzynaj-
mniejprzyzwalananie).AutorPrób,odrzucająctranscendentne(boskie)źródło
normmoralnychorazbroniącautonomicznejwartościkażdegoposzczególnego
człowieka,jawisiętutajjakopionierrelatywizmukulturowego.Jaksłuszniekon-
statujeWojciechBurszta:nstanowiskoMicheladeMontaigne’amiałonacelu
całkowitezneutralizowanieeuropocentrycznegopostrzegania,opisywaniaitłuma-
czeniazjawiskkulturodrębnychprzezpryzmatkulturywłasnejiwtymsensiebyło
absolutnieprekursorskie.Wdzisiejszejstylistycemożnabyłobypowiedzieć,iż
chodziłoozanegowanieroszczeńEuropydodominacjimoralnejpoprzezodrzuce-
nie,aprzynajmniejpodaniewwątpliwość,wywyższaniawłasnegoświatopoglądu
ponadświatopoglądyinneorazuwzględnienie-wpewnymzakresie-faktu,iż
zachowanialudzipowinnybyćanalizowanewkontekściekultury,wktórejmają
określoneznaczenie,aniezperspektywywobecnichzewnętrznej.Innymisłowy:
podejścieMontaigne’aantycypujeotrzyprzeszłowiekiźniejszestanowiskore-
latywizmukulturowegowjegowersjiodnoszącejsiędomoralności”.Wświetle
5
4
KrystynaOsmańska,Ludzkiwymiarw„Próbach”Montaigne’a,s.121.
5
WojciechBurszta,Antropologiakultury,Poznań:ZyskiS-ka1998,s.19.