Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałI.Ojciecsportu
Zawodnicybylizmęczeni,odczuwalitrudyiznojepodróży
(dziśzupełnieniedopomyślenia!).Wszatni,tużprzedwyjściem
naboisko,panowałyminorowenastroje.
Ogodz.1:45wyszłanaboiskodrużynapolska,przywitanaburząokla-
skówprzezpubliczność,którawliczbiekoło10.000zapełniałatrybu-
nypoobustronachboiska.[ś]Grarozpoczynasięwszalonymtempie.
Węgrzyprzechodząodrazudoszereguataków.[ś]Drużynapolska
graszalenienerwowo.W18min.[ś]robisiętłokpodbramkąpol-
ską,zktóregokorzystaSzabo,strzelając[ś]pierwsząijedynąbramkę
dlaWęgrów35.
NiecolepiejudajesięzaprezentowaćPolakomwdrugiejpoło-
wie,aleniejesttoichdzień.flPrzeglądSportowy”zauważagorszą
dyspozycjęWacławaKuchara.Wytykanesąbłędyorganizacyjne
(powinienbyćdzieńodpoczynkudlapiłkarzypotakmęczącej
podróży),przegranąskładasięnakarbstresunowicjusza.flKażdy
graczodczuwał,żereprezentujesportpolski,aambicjaklubowa
jestmniejszaniżnarodowa”36.
Wstyduniebyło,ainiemałepochwałypolscypiłkarzezebrali
odwęgierskichorganizatorów,komentatorówiprzyjaciół,bo–jak
podkreślano,taksamozresztąprzyinnychstarciachPolakówiWę-
grów–byłotospotkaniedwóchzaprzyjaźnionychzesobąpaństw.
Wacławrozwijaswojezdolnościwstopniunaskalęświatową
raczejniespotykanym.Szlifujeumiejętnościiflczasówki”włyż-
wiarstwieszybkim–wmistrzostwachokręgowychniktniema
znimszans.Chwilępóźniejtakżeiwpierwszychmistrzostwach
Polskizwyciężanatrzechdystansach–500,1500i5000metrów.
NamarginesietrzebazauważyćbrataWładka,któryzarezer-
35Tamże.
36Tamże.
28