Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MałgorzataJacyno
Wstęp
Ulicesąmieszkaniemzbiorowości.
WalterBenjamin,Pasaże
Miastojesttworzoneprzezzłożoneśrodowiskourzędni-
ków,samorządowców,działaczyspołecznych,urbanistów,arty-
stów,mieszkańcówiśrodowiskauniwersyteckie,wktórychwy-
kuwasięiinterpretujekrytykiiideaływspólnegożycia.Większy
wpływnakształtmiasta,cooczywiste,mająci,którzysprawu-
jąwładzęimająmożliwośćpodejmowaniastrategicznychdecyzji,
dysponująśrodkamifinansowymiitworzą,biorącpoduwagęlub
ignorującpewneideały,określonefakty.Zdawałobysię,żemiesz-
kańcompozostajeniewielemożliwościdziałania.Przedewszyst-
kimmogąonikorzystaćzmiasta,którestałosięfaktemwpostaci
budynków,parkówczyulic.Nawettakskromnapraktyka,jakąjest
korzystaniezmiasta,możejednakmiećnanieprzemożnywpływ.
Popierwszemieszkańcymogąniebywaćwpewnychmiejscach
iwtensposóbsprawiać,żeniektórepięknemiejscaopustoszeją.Po
drugiemogąkorzystaćzmiastawnieprzewidzianyprzezwładze
czyurbanistówsposób.Weźmybarwnyprzykładmałejparyskiej
rebelii.W1839roku,piszeWalterBenjamin(2005:933),wPary-
żuzapanowałamodanaodbywaniespacerówwtowarzystwieżół-
wia.Paryskizwyczajprzechadzaniasięwtowarzystwieżółwianie
tylkobyłkwestiągustu,alerównieżpodważałpewnąoczywistość
przekonania,czymsąidoczegosłużąulicemiasta.Pokazywał,że
ulicenieistniejąpoto,byumożliwiaćchodzeniezdomudopracy