Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MarekSamselskiPrzystolikachnaFrancuskiej
wiczaimusicalDMetro”,abyłatopierwszaprywatnapro-
dukcjateatralnawpowojennejPolsce.Niedługopotem
zainwestowałjeszczewtelewizyjnewydaniewiadomości
ObserwatorwpublicznejDwójce.Telewizyjnaemisja
szybkosięskończyła,aDMetro”pojechałonaBroadway
zawojowaćAmerykę.Spektaklpadł(zjechałgowpły-
wowynowojorskirecenzent,chociażnapociechępięknie
onimnapisałwObserwatorzespecjalniewysłanydoNo-
wegoJorkukorespondentdziennika,MarcinKydryński)
iwtymmomencieKubiakowizaczęłobrakowaćpieniędzy,
awłaśnie,podługichisolidnychprzygotowaniach,zaczął
wychodzićjegodziennikObserwator,wktóregozespole
zacząłempracować.
Pamiętam,(pozwolętusobiewtrącićdygresjęocharak-
terzenieomalpolitycznym),żesporoczasuienergiikosz-
towałomniezebranieinteresującegomateriałunatemat
terenupobyłejpolskiejambasadziewBerlinie.Zburzona
zostałapodkoniecIIWojnyŚwiatowejipoprzeróżnych
peregrynacjachnapoczątkulatdziewięćdziesiątychwia-
domobyłoprzynajmniejtyle,żebajeczniedrogiterenprzy
reprezentacyjnejberlińskiejKurfurstenstrasse,jestpolską
własnością.Podjąłemsięwtedyzadaniawyjaśnienia,dla-
czegotychpolskichkilkatysięcymetrówkwadratowych
porośniętychjestchwastamiitrwamilczeniewokółtego
tematu.WnaszymkonsulaciewBerlinieniewielemipo-
wiedziano,alezinnychźródełzdobyłeminformacjemo-
gącerzucićjasnysnopświatłanacałąsprawę.Niestety
działzagranicznyObserwatoraitakżenaczelny,zajęli
11
e-bookowo