Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
32
DanutaPiniewska-Róg,BogdanMichalec,JoannaStojer-Polańska
dziedziczeniamitochondrialnegoDNAwliniimatczynej,należypamiętać,żewszyscy
potomkowiejednejmatkibędąmiećidentycznehaplotypymtDNA.
WtrakcieprocesuMariaopowiedziałahistorięichzwiązku.Historię,którejnigdy
wcześniejnikomuniewyjawiła.Gdywszystkosięzaczęło,byłazakochanabezpamięci.
Szczęściejednaknietrwałodługo.ChorobliwazazdrośćAntka,którapoczątkowo
jejsiępodobała,zczasemwywoływałalęk.Popierwszympobiciuzaczęłasięgobać.
Groziłjejnożemipodpaleniemdomu,jeżeliniebędziesięznimspotykaćipowieko-
mukolwiekojegopostępowaniuczyzłymzachowaniu.Sytuacjapogorszyłasięjeszcze
bardziej,gdyzmarłajejbabcia.Odtegoteżczasuzacząłuniejnocować.Twierdziła,że
niemiałamożliwościuniknięciakontaktu,bomiałkluczedojejdomuikontrolował
nakażdymkroku.Prosiła,bydałjejspokój,bochceżyćnormalnie,aleonuważał,
żesobiewychowałijesttylkojego.Wyzywałją,maltretowałpsychicznieifizycznie.
Początkowośladypopobiciumaskowałakosmetykami,awpóźniejszymczasiebił
tak,byniebyłowidać.Określałgodzinyjejwyjściazdomuipowrotu,obserwował
wpracy.Nękałtelefonami,kazałsięmeldować,przychodziłsprawdzać,czyktośjest
wjejdomu.Każdystosunekbyłdlaniejgwałtem,byłwymuszonyipoprzedzony
biciem.Ukrywałajegonagannezachowanie,gdyżbałasięiwstydziła.Czuładoniego
wstręt,złość,nienawiśćiobrzydzenie.Doznaniatewzrastaływniejcorazbardziej.
PostępującaagresjaAntkaspowodowała,żeMarysiazaczęłapodawaćmudopicia
środkinasenneiuspokajające,któremiałapozmarłejbabci.Przeprowadzonepoujaw-
nieniuzwłokbadaniechemiczno-toksykologicznewłosówwykazałownichobecność
lekówzgrupybenzodiazepinów,czylilekównasennych,znoszącychlękiuspokajają-
cych.Uzyskanewynikiwskazywały,żemusiałonprzyjmowaćjeregularniewokresieco
najmniejtrzechmiesięcyprzedzgonem.Badaniechemiczno-toksykologicznewykrywa
obecnośćlekówwewłosachtylkowtedy,gdyonesystematyczniezażywane.Wprzy-
padkusporadycznegoichprzyjęciailość,którawbudowujesięwstrukturęwłosa,może
byćzbytmała,bymożnabyłowykryćzastosowanąmetodąanalityczną.Praktycznie
nieudajesięwykryćsubstancjipojednorazowymprzyjęciu.
Marianiepamiętała,codokładniewydarzyłosięwdniuzabójstwa.Pamiętała
jednak,żezostałazmuszonadostosunkuoralnego,chociażAntekwiedziałdoskonale,
żetegonielubi.Tegowieczorazaczęłynarastaćwniejwściekłośćinienawiść.Niepo-
trafiłasięprzedniąobronić.Byłazdeterminowanaimusiaławjakiśsposóbrozwiązać
sytuację,któraprzytłaczała.Doprowadzonadogranicwytrzymałości,zdecydowa-
łasięnadesperackikrok…Udusiłaśpiącegoiodurzonegolekamimężczyznę.Skąd
wzięławsobietylesiły?Samaniewie.Potempowolidotarłodoniej,cosięstało.
Zaczęłazdawaćsobiesprawę,żewybrałanajgorszezmożliwychrozwiązań.Twierdziła,
żepodczasczynuuwolniłysięwniejwszystkietłumioneodlatemocje,żezrobiłato
odruchowo,niewiedziała,corobiicochciałaosiągnąć.Czyrzeczywiścietakbyło?
Jakpowszechniewiadomo,pozbawienieinnejosobypowietrzapowodujejejśmierć
naskutekuduszenia.Połączenietegoznegatywnymiodczuciamiwstosunkudoofiary
wskazujenadziałaniezbezpośrednimzamiaremzabójstwa.