Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
huśtawkaemocjiiemocjonalnydtr
43
huśtawkaemocjiiemocjonalnydtr
WspólniezRyszardemNawratem(DolińskiiNawrat,1998)zajęliśmysięfunkcjonowaniem
człowieka,któryprzeżywasilnystrachidoświadczasytuacji,wktórejnagleinieoczekiwanie
znikabodziecwyzwalającyemocję.Przykłademtakiejsytuacjimożebyćprzesłuchaniepro-
wadzonewedługscenariusza„złegoidobregopolicjanta”.Jakwiadomozliteraturysensacyj-
nejiflmówakcji,przesłuchiwanydoświadczapoczątkowonadzwyczajbrutalnegotraktowa-
nia-grozimusięśmiercią,krzyczysięnaniego,poniżago.Nieoczekiwaniejednakwszystko
sięzmienia.Dzwonitelefoni„złypolicjant”opuszczapokójprzesłuchań.Zastępujegoinny
-miły
,kulturalny
,spokojny
.Proponujeprzesłuchiwanemukawę,częstujegopapierosem,prowa-
dzinormalną,jaknawarunkiwięzienia,rozmowę.Wflmachiksiążkachbardzoczęstodzieje
siętak,żeosobaprzesłuchiwana,dotychczastwardoodmawiającajakiejkolwiekwspółpracy
,
zaczynazeznawać,pogrążającsiebieiswoichbliskich.Książkiiflmyzdająsięwtymmomen-
ciedobrzeoddawaćstanfaktyczny
.Cowięcej,proceduratamadługąhistorię.AnthonyPrat-
kanisiElliotAronson(2003)twierdzą,żeprzyużyciutakiegowłaśniesposobuwydobywano
jużzeznaniawprocesachczarownic.WspólniezNawratemzałożyliśmy
,żewspomnianycasus
przesłuchiwanegomożebyćtylkospecyfcznymprzypadkiembardziejogólnejprawidłowości.
Byćmożenagłeinieoczekiwanewycofanieemocjilękusprawia,żeczłowiekstajesięuległy
wobecróżnychkierowanychwobecniegopróśbisugestii.Założenietosprawdzaliśmywserii
eksperymentów.
Wyobraźmysobiesytuację,wktórejprzechodzimyprzezjezdnięwniedozwolonymmiejscu
iwchwili,wktórejjesteśmynajejśrodku,słyszymydźwiękpolicyjnegogwizdka.Oczywi-
ścieodczujemywówczaslęk.Podobnąemocjęodczujemy
,gdypozostawimynaszsamochód
wniedozwolonymmiejscuipopowrociezobaczymyniewielkąkartkępapieruumieszczonąza
wycieraczką.Cojednaksięstanie,jeślipoodwróceniugłowynaulicyskonstatujemy
,żegwiż-
dżeniepolicjant,leczjakiśuśmiechniętyżartowniś,apowzięciudorąkkartkiumieszczonej
zawycieraczkąsamochodustwierdzimy
,żeniejesttomandat,leczreklamaśrodkanaporost
włosówlubapelohonoroweoddaniekrwi?Odczujemywówczasnagłąulgę.Sytuacjetakie
więc,zpewnejperspektywy
,bardzopodobnedotej,którastajesięudziałemczłowiekaprze-
słuchiwanegoprzez„złego”i„dobrego”policjanta.
Właśnietakiesytuacjestwarzaliśmywnaszycheksperymentach.Wpierwszymznich(Do-
lińskiiNawrat,1998)uczestnikamibadaństałysięosobyprzechodzącejezdnięwniedozwo-
lonymmiejscu.Wpewnychprzypadkach,gdyosobatakaznajdowałasięnaśrodkujezdni,sły-
szałanagleostrydźwiękpolicyjnegogwizdka.Odruchowoodwracałagłowęwkierunkutego
dźwięku,aleokazywałosię,żenachodnikuniemażadnegopolicjanta.Winnychprzypadkach
osobiebadanejpozwalanoprzejśćnadrugąstronęulicybezżadnychprzeszkód.Wschemacie