Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
K.Dymek,„RotmistrzOstrowskiczyliczęśćdrugadalszychlosówNikodemaDyzmy”,Warszawa2014
ISBN978-83-7798-116-0,©byBELStudio2014
KunickiegovelKunika,pierwszegomężapaniNinyPonimirskiej.Oprócztego
ówKunickiwplątałpanaDyzmęwprocescywilnyogigantycznewręczod-
szkodowanie.WedługnaszegorozpoznaniatenżeKunickimożebyćwykorzy-
stywany,czywręczsterowanyprzezwywiadniemiecki,nacowyraźniewska-
zujefaktzaangażowaniasięberlińskiejkancelariiprawniczejwjegosprawy.
Reasumująctenaspekt:kwestiefinansowesądlapanaDyzmybardzoistotne
irzeczywiściepilniepotrzebujeongotówki,abywszystkiesprawy,októrych
mówiłem,doprowadzićdokońca.
Sawickinamomentprzerwał,znowuprzerzuciłkilkakartekswoichgęsto
zapisanychnotatek,anastępniepodniósłkolejnąkwestię.
–Poprzeanalizowaniuzeznańwszystkichdotychczasprzesłuchanychosób
doszliśmydowniosku,żetaknaprawdęchybaniktniewiedział,żewniektó-
rychwagonachNiemcyprzesyłająmateriałwojenny.Nawettenbuchalterze
Lwowa,Kutz,któryprowadziłuDyzmysprawyimportuniemieckiego,wysła-
nynakonwejer–tuSawickilekkouniósłbrwi–niedostarczyłnajmniejszych
podstawdopodejrzeń,żecośtakiegowiedziałlubpodejrzewał.Całyproceder
transferubronizNiemiecdoSowietówbyłtakporażającoprosty,żenikomu
nieprzyszłodogłowy,abywogólemógłzaistnieć.Jeszczerazpotwierdziła
sięreguła,żeproste,alebezczelneiztupetemprzeprowadzonedziałaniejest
najtrudniejszedowykryciaizrozumienia.Totyle,paniegenerale–iSawicki
zamknąłswójoprawionywskóręskoroszytznotatkami.
–AcosięterazdziejezpanemDyzmą?
–Ztego,cowiemy,poprosiłourlopiwyjechałdoJuratylubdoKrynicy.Na
marginesiepowiem,żewykorzystaliśmytęokoliczność,abyjeszczerazspraw-
dzićautentycznośćjegooksfordzkiegodyplomu.
–Noico?–wyraźniezaciekawiłsięgenerałBest.–Jesttoautentycznydo-
kument,czytylkoprecyzyjniepodrobiony?
–Paniegenerale,zastosowaliśmyinnąmetodębadań.Jakiśczastemuwa-
runkowozwolnionozodsiadkijednegosuperfałszerzadokumentów,alepod
warunkiemnawiązaniaprzezniegowspółpracyzwymiaremsprawiedliwości.
WedługpionukryminalnegoKomendyGłównejPolicjitenczłowiektopodob-
nowswoimfachuspecnajwyższejklasy.
–Tacysąnajlepsi.Ico?–dociekałgenerał.
–Anoskorzystaliśmyzjegousługidaliśmymudoporównaniadwadyplo-
my:naszarchiwalny–ponadwszelkąwątpliwośćautentyczny,idyplompana
Dyzmy,sugerując,abywskazałfałszywy.Pokilkunastugodzinachślęczenia,
oczywiściepodnaszymczujnym,aleidyskretnymokiem,tenżespecoddoku-
mentówstwierdził,żeniepotrafitakiegowskazać,ponieważobydwadyplomy
35
