Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
egzotycznychdóbr,słuchaćśpiewumuezzina,który
zagłuszaszmermodlitwchrześcijańskichpątników,stać
wniekończącejsiękolejcedoGrobuŚwiętegowsamej
Bazylice.Tegoniedasięzapomnieć,totrzebaprzeżyć.
TakjaktrzebaprzeżyćpobytwOgrodzieoliwnym
wcieniuprastarychdrzew,przypominających
dozłudzeniate,naktóremusiałpatrzećsamPanJezus.
IjaktrzebadotrzećdoKafarnaum,chodzićporesztkach
murówsynagogizbudowanejnaczarnychgłazach,które
nosiłynasobiestarszybudynek,wktórymtonad
brzegiemjezioraGenezaretdwatysiącelatwcześniej
nauczałChrystus.Czydlachrześcijaninamożebyćcoś
bardziejporuszającego?Niejestprzypadkiem,
żeodwiekówwPolsce,aleteżwcałymchrześcijańskim
świecie,powstawałotyleKalwariiitylekościołów
nawiązywałodoJerozolimy.Jerozolima,pierwsze
duchowecentrumcałegochrześcijaństwaidodziśźródło,
doktóregonieustannienależywracać.
Wiem,wiem,jestemtylkojednymzmilionów,setek
milionówchrześcijan,którzyprzezwiekidokładnieztakim
samympoczuciemwzruszenia,tęsknotyiszczęścia
dotykalitejziemi.Wiem,żeprzedemnąipomnie(mam
nadzieję)nicsiępodtymwzględemniezmieni,jestem
jedyniejakbymalutkimziarenkiempiaskuprzesuwanym
przeztenpłynącywdziejachstrumieńpielgrzymów,
ciekawskich,turystów,katolików,prawosławnych,
Ormian,koptów,protestantów,stalepodążającychtymi
samymiśladami.Coniezmieniafaktu,żewzruszenie,
któremnietamogarnęło,byłoautentyczneimoje.Tak
samojakto,którepamiętałemsprzedlat,gdybyłem