Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AżesięKozacydotakiejligizTataramiudali,zazłe
immiećnietrzeba.Podobnoidosamegopiekłaudaliby
siębyli,abytylkotakiejniewoliiopresyjej,którąznać
niebożętacierpieli,zbyli.
Marszałeknadwornyodważyłsiętopowiedziećtego
samegodnia,wktórymprzeczytanoizbomlistDominika
Zasławskiego.Książęwzywałszlachtędozemsty.
Opisywał,jakwkościelejezuickimwWinnicyKozacy
pomordowaliksięży,deptaliNajświętszySakrament,
przepijalidosiebiezkielichówmszalnych,wyrzucali
ztrumientrupy.
Przeciwieństwarysowałysięostro,alecorazwyraźniej
brałgóręOssoliński,wręczpomistrzowskuprowadzący
swągrę.Kanclerzsamsiępoczątkowonaprzódnie
wysuwał,wypuszczałnaharcpolitycznyinnych,
zwłaszczaprymasa.Akiedyjużniemalpewienbyłswego,
rzuciłargumentgodnyprawdziwegomężastanu.
Wzamiarachkozackichniedopatrzyłsięniczego
sprzecznegozgodnościąpaństwa.
Gdyby
–wywodził–
żądalijakiejśprowincjilub
oderwaniajakichśdóbrodciałaRzeczypospolitej,wtedy
oprzećsięnależychoćbyzbroniąwręku.
WyodrębnienieUkrainynieoznaczałooderwaniajej
odfederacji.
PodczasburzliwychdebatobecnibyliwWarszawie
posłowiekozaccy.FiodorJakubowicz-Wiśniak,Hrehory
BołdarzprzydomkiemBut,ŁukianMozeraipisarzWojska
ZaporoskiegoIwanPietruszeńkozarazpoprzybyciu
dostolicyzłożylihołdzwłokomWładysławaIV,nazajutrz
zaśprymasMaciejŁubieńskipodjąłichbankietem.
Przyjazdtychwysłannikówmiałswojąciekawą