Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
izrelaksowana.Nawetkacjejniemęczył,cobyłodośćdziwne
powypiciutakiejilościalkoholu.Czuła,żejestnaprawdęwypoczęta.
Przypomniałasobiepoprzedniwieczórijeszczeleżącwłóżku,myślała
onieznajomym.Otym,żebardzochciałabyponowniegospotkać.
Jegointensywnywzrokniedawałjejspokoju.Nasamąmyślonim
sercebiłojejszybciej.Czułapodniecenie.
Pogrążającsięwmyślachonieznajomym,straciłarachubęczasu,
igdyspojrzałanazegarek,natychmiastwróciłanaziemię.Był
kwadranspodziesiątej!Jużdawnopowinnabyćwpracy.Zwyklewte
dnicałafirma,opróczdziałuprodukcji,byłazamknięta.Terazjednak,
gdypracowalinadnowąkolekcjąubrań,apokazmody,któryzbliżał
sięcorazwiększymikrokami,miałbyćnajwiększymwydarzeniem
tegosezonuwcałymkraju–amożenawetnaświecie–musieli
pracowaćtakżewweekendy.Chęćprzyjęciazaproszenianapokaz
potwierdzilinajważniejsiprojektanciikrytycyzeświatamody.
Mikaelaijejzespółmusielidaćzsiebiewszystko.
Szybkowybiegłazłóżkaiwzięłaprysznic,wpięćminut
doprowadzającsiędoporządku.Ubrałasiępospiesznieizaklęłapod
nosem,gdyniemogłaznaleźćportfela.Miaławnimtylkodrobną
gotówkę,natomogłamachnąćręką,alepozaniąbyłytamwszystkie
kartykredytoweibankomatowe.Jeśliportfelsięnieznajdzie,będzie
musiałajezastrzec,cotylkoprzysporzyjejkłopotów.
Czuła,żesamajeszczeniemożeprowadzićsamochodu,więc
wezwałataksówkę.Najwyższyczaszatrudnićosobistegokierowcę,
którybędzieczekałnaniącodziennierano.Tak,topostanowione!
Zjednejstrony,byłazłanasiebie,żedałasięwyciągnąć
natęimprezęwłaśniewmomencie,gdymiałanadmiarobowiązków
zawodowych.Alezdrugiej,oddawnanieczułasiętakbeztrosko.
Nachwilęzapomniałaokłopotach.Obiecałasobie,żegdywszystko
jużsiętrochęuspokoi,będzieczęściejspotykaćsięzprzyjaciółkami.
Kiedyzeszłanaparking,czekałajużnaniątaksówka.Zanimjednak
Mikaeladoniejwsiadła,podbiegłdoniejochroniarz.
–Dzieńdobry–odezwałsięmężczyzna.
–Witam–odpowiedziała.
Byłazaintrygowana.Mieszkałanatymosiedlujakiśczas,alejeszcze
nigdyniezamieniłaanijednegozdaniazpracownikami.
–PaniMikaelaBrown,prawda?–zapytałmężczyzna,uśmiechając
sięprzyjaźnie.
–Tak.Czycośsięstało?–Byłaspóźniona.Zaczęłasięirytować.
–Tochybapanizguba.–Mężczyznawręczyłjejportfel.