Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ2
1998
WiadomośćozaręczynachmecenasaJulianaBille
wywołałaniemałeleczzważywszynaokolicznościjak
najbardziejzrozumiałewzburzenie.Rzeczjasnamecenas
liczyłsięztym,żeśrodowisko,wktórymsięobracał,
zareagujetak,anieinaczej.Zdumieniem,
niedowierzaniem,konsternacją,którymbędzie
towarzyszyćpodejrzliwość.Niektórzyjawnieokażą
niezadowolenie.Innizkoleiniebędąwiedzieli,jaksię
zachować,czymugratulować,czyteżdlaodmiany
delikatnie,ztroską,powołującsięnaprzykład
nawieloletniąbliskąznajomość,którausprawiedliwia
podobnąinterwencjęspróbowaćprzemówić
mudorozsądku.Wszystkotoprzewidziałibył
przygotowany,aprzynajmniejsprawiałtakiewrażenie.
Wgronieporuszonychiwzburzonychjegodecyzjąnie
brakowałojednakitakich,którzyjedyniewzruszali
ramionami,dającpozostałymdozrozumienia,
żewgruncierzeczymecenasmożezrobić,comusię
żywniepodoba,iniepotrzebujezabiegaćoniczyją
aprobatęaniprzejmowaćsiędezaprobatą.Jegopozycja
zawodowa,stanowisko,jakiezajmował,byłoprzecieżnie
dopodważenia.Wątpliweteż,byzpowodu
niewłaściwegozdaniemwielumałżeństwa,stracił
klientów.Aniewykluczone,żezyskanowych.Dotego