Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wciążczułalodowatezimno,przenikałojejdłoń
doszpikukości,kłułoigiełkamiostrymijakzębyrekina.
Czytojejskórapromieniałatakimciepłem?Amoże
tokalifornijskiżarroztapiałwszystkowmgnieniu
sekundy,ito,cozostałozamrożone,szybkoodzyskiwało
pierwotnykształt.WciążstałaprzeddomemJona
ipatrzyłazdumiona,jakkroplewodyspływają
ponadgarstkunaziemię,tworzącniewielkąkałużę.
Odjegośmierciminęłyprawiedwalata.Znała
goowieledłużej,dokładniedwadzieściaczterylata,
wczasach,gdyjeszczenieusunął„h”zimienia
inazywałsięJohn.Kiedyniewgłowiemubyłastaranna
pielęgnacjadługichkręconychwłosówianimyślał
ozapuszczaniubrodygodnejpustelnika.Poznalisię
wszkoleśredniej,zostalikochankami,potem
małżeństwem.Przezcałelatabylinauczycielamichemii
ibiologii.Mielipięknegoizdrowegosyna,którego
nazwaliZacharynacześćdziadkaJohna.Wiedlidobre
życie,alepotemwydarzyłosięcoś,oczymwolałaby
zapomnieć.Wreszciewszystkosięułożyło,lospodał
imnatacybajkowezakończenieiszansęnaodmianę,
alePamniezostałazaproszonadorealizacjitego
scenariusza.
Byłazastaranatakdługiewłosy,trudnozaprzeczyć,
alewciążniemogłasięzdobyćnazmianęfryzury.Kiedy
czuła,jakwarkoczpodskakujerytmicznieprzykażdym
kroku,przestawałasiępostrzegaćjakktośniewidzialny.
Chciała,byjązauważano,niechbytylkozpowodu
ekscentrycznegowyglądu.Ostateczniemałoktóra
pięćdziesięciodwulatka,ajuższczególnienauczycielka,
maodwagęzaplataćprzetykanesiwiznąwłosy