Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
JanzCzarnolasujakobohateripatronduchowywstępu
doksiążkiomałychformachfilmowych?Ależtak!
GdybyJanKochanowskiżyłdzisiajichciałnadal
pozostaćpoetą,ktowie,czyopróczpisaniawierszynie
parałbysięwłaśnienajszerzejpojętąsztukąmałejformy
filmowejbądźaudiowizualnej.Zwyjątkiemkilkuutwo-
rówwiększych-zOdprawąposłówgreckichwłącznie
inaczele-całatwórczośćJanazCzarnolasuprzywodzi
bowiemnamyślcośnakształtprefiguracji,odległyana-
logonsztukikrótkiegometrażu:wjejniedościglearcy-
dzielnejpostacizłożonejzesłów.Ktośtaki,takniebywale
wyczulonyidbałyonajdrobniejszenawetwalorystylu
iniuansekompozycjiminiaturowychformartystycznych
(fraszka,pieśń,tren,epigramatitp.),zpowodzeniemmóg-
łbytworzyćzapomocąkamery-pióraarcydziełafilmowego
minimalartu.
Słynnydwuwerssprzedponadczterystulatwmi-
strzowskimwydaniuJanaKochanowskiegojesttakim
właśniekapitalnymminimalartem.Posłuchajmytylko:
„Jakobyteżrokbezwiosnymiećchcieli,
Którzychcą,żebymłodzinieszaleli”
.
FraszkaNamłodośćtofenomenalniekunsztowny
inośnydystych.Takmałosłów-tylkokilkanaście-
atakwielewnichmądrości,zawartejwramachledwie
dwóchzrymowanychlinijekzapisanychwierszemjede-
nastozgłoskowym.Czymmożebyćmałaformawrękach
wytrawnegomistrza,wsposóbszczególniesugestywny
13