Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
SOBOTA
8czerwca2019roku
Paulinabyłaumówionazprzyjaciółkąnaobiecane
spotkanie.WyszykowanaczekałanatelefonodKaśki.
Przejrzałasięwlustrzeijejwzrokprzykułazawieszka
odMarcina.Dotknęłajejiuśmiechnęłasiędoswojego
odbicia.Pochwiliusłyszaładźwiękprzychodzącego
połączenia,więcpodeszładooknaizobaczyłaznajomy
samochód.Pospieszniezabrałatorebkęiwyszła
zmieszkania.Przyjaciółkaczekałananiąprzedautem.
–Cześć,Kaśka.
–Cześć,Paula–odpowiedziałaKaśkaimocnoprzytuliła
przyjaciółkę.Pochwilizapytała:–Jaksięczujesz?
–Lepiejniżwśrodę.
–Wśrodęmiałaśbardzosmutnygłos,jakztobą
rozmawiałam.
–Wiemotym.Mieliśmyciężkiprzypadek.
–Mówiszotymnoworodku,tak?
–Tak.Todlamnieciężkiedoświadczenie–wyjaśniła
idodałapochwili:–Aleniechcęotymrozmawiać.
–Rozumiemcię.
–Toco,jedziemytwoimczymoim?–zapytałaPaulina,
zerkającnaswójsamochód.
–Tymrazemmoim–odpowiedziałaKaśkaizapytała:
–Toco,kierunekŁazienki?
–Jasne.Dawnotamniebyłam,aspacerdobrze
mizrobi.Apóźniejpójdziemynakawę.