Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
70
IV
.Portretykobietimężczyznsłowemkreślone
NierówniewjegożyciuważniejszaiznaczniedłużejwnimobecnanastępnaHele-
na–siostramacochy,zamężnaRadziszewskaportretowanajestzwiększąstarannością
isprawnością.(II258,259,379;IV60,89–90;V146,147,150)
Spojrzeniezakochanegomężczyznywykazujeznacznądociekliwośćimimonastrę-
czającychsiętrudnościzokreśleniamidamskichsukien–Djakbyjąokreślić?szaro-szapsza-
stą,kratkowaną”(por.II259)–wykazujedobrerozeznanietakwDnocnymubraniu,coob-
nażaszyję”(por.IV61),jakipowabachzwłaszczazwykleoczomniedostępnychelementów
garderoby:DPąsowahalka(...),niebieskieczyzielonkowatepończoszki,piersipozbawione
gorsetuaosłonięteczymś,cołatwowiernigotowinazwaćkoszulką(...)”.(por.V146)
Oczywiścieznaczniebardziejprzyciągauwagęportrecistyijestprzezniegooddawa-
nyurokkobiecegociała.
Wmiarętrwaniaromansucorazbardziejnamiętnegoniezanikająjednakopisystro-
ju,któryjużnieosłania,leczujawniawyobraźnianastępniezachwyconymoczomciało
kobiece,alepoczynająprzechodzićwaktyczyraczejszkicedonich.(IV61)
Nagość–równieżwyobrażona–niemajednakzbytsilniezaznaczonychrysówin-
dywidualnych.Kobietawpełnymuposażeniucechswejpłciusuwawcieńukochaną–
Helenę,apaletadośćstandardowychśrodkówodpowiadanietylewymaganiomarty-
stycznym,coraczejtzw.męskimzainteresowaniomkierowanymgłodemseksualnym.
(IV75,211)
Tym,cozawszeinajsilniejskupianasobieuwagęportretującego,sąwłosy,twarz,
awniejustaizwłaszczaoczy.(II151,269,296,307,373,380;IV61,74,77,89,169,
210,271)
Otopoddatą25I1887r.wtomiku9.DDzienników”pojawiasięzapisdotyczącynie-
znajomejnazywanejteżDpannąX”podwielomawzględamibędącejpierwowzoremSta-
nisławyBozowskiej–bohaterkiDSiłaczki”,widzianejjużwcześniejskorowiedział,żeją
spotkaiżenosiDtesametroszkęzadużeispadającekalosze”.(III117,118,154,300,
301;IV8,230)
Czasemkonterfektbliskijestminiaturze,ajegoDdomalowywanie”dzieląodpierw-
szegoszkicunp.dwamiesiące.Itenpierwszyzresztąniejesttworemjednejchwiliutrwa-
lonejwzapisie,leczefektemwcześniejszychobserwacji:obrazwblaskulampyjestpo-
równywanyzwidzianymuprzedniowświetlednia.Późniejszeuzupełnienieodpowiada
narosłemutymczasemkrytycyzmowiwobecmodelkiicałegośrodowiskaJózefinyzZa-
borowskichBronikowskiej.(VI13–14,91)
PannieHelencePancerówniezDmosicjestpoświęconadłuższaseriaszkicówpor-
tretowychstosowniedodłuższejiuczuciowonacechowanejobecnościichpierwowzoru
wmyślachautoraDDzienników”.Pierwszyzapisjejpoświęconypojawiasięwewrześniu
1888r.,cytatyzt.VIsięgająsierpniarokunastępnego.(VI17,66,150,153,203),aje-
denznichzawieraśladlekturyDWSzwajcarii”Słowackiego,kiedytwarzyczkęHelenki
widziDrozwidnionąźrenicązbłękitu”(VI65).
Wkwietniu1889r.flirtzpannąHelenkązarumieniasięznacznie,wsierpniutego
rokuszesnastoletniDkotek”iDbóstwo”sprawia,że:Dgdywychodziłemstamtąd,chwia-