Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmowa
HistoriaraportuFederalnejSłużbyWywiadowczej(BND)zmarca
2014roku,któregofragmentyznalazłysięwwydanejrokpóźniej
publikacjiTajneaktaS,jestpodkażdymwzględempouczająca.
Jeszczezanimksiążkaukazałasięnarynku,ogłoszonowPolsce,
żeistniejedokument,którypoświadcza,katastrofasamolotuTu-
154MzprezydentemLechemKaczyńskimnapokładzieniebyła
„wypadkiem”,leczzamachem.Zleceniezamachupochodziło
„bezpośrednio”odwysokiegorangąpolskiegopolitykaibyło
skierowanedogenerałarosyjskiejFederalnejSłużbyBezpieczeństwa
(FSB),jednaknazwiskozleceniodawcynigdyniezostałopodane
dopublicznejwiadomości.Fragmentarycznaznajomośćdokumentu
BNDwystarczyła,bywywołaćwPolscegorącądyskusję,mimo
żechodziłojedynieoraportźródłowyfunkcjonariuszaBND,anie
ooficjalneoświadczenietejsłużby.Tymczasempolskiemedia
niejednokrotnieutożsamiałyówdokumentzurzędowymstanowiskiem
niemieckiegowywiadu,zaopatrującgododatkowowkomentarz
polityczny.
WprzeddzieńpremieryTajnychaktSgłoszabrałrzecznikBND,
któryoświadczyłpolskimdziennikarzom,żechoćszukanoodnośnego
dokumentuwwewnętrznychzasobach,nieudałosięgozlokalizować.
Podkreślał,niemożnateżwykluczyćfałszerstwa,ponieważBND
nigdysięniewypowiadałanatematSmoleńska.Wdotychczasowej
historiitejsłużbynigdyniezdarzyłosię,abyjejrzecznikudzielał
dziennikarzomwywiadunatematkonkretnejsprawy,wdodatku
nażywo,przedkamerami.Cowięcej,wmomencieskładaniatego
oświadczeniawogóleniebyłojeszczewiadomo,jakieinformacje
natematdokumentuBNDzamieściłemwksiążce.