Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
towarzysza.Zniknęłyjegopoprzedniemyśli,nagle
znalasięwewładzypierwotnegoinstynktuprzeżycia.
Śmierć,ranyistrachniemia​łyjużte​razzna​cze​nia.Jego
rzeczywistościąbyłostrzelanie,ładowaniebroni,
postępowanienaprzódorazszukanieosłony,celzaś
stanowiło,napodobieństwodrapieżników,tropienie
przeciwnika.Zaszławnimpewnaprzemiana.Wciągu
nadchodzącychgodzincżkichwalkzniefrasobliwego
młodegoczłowiekaprzeistoczyłsięwżołnierza,
anawetwięcejwwojownikawpierwotnymznaczeniu
tegosłowa.Zmieszaninystrachu,krwiiśmierci
powstałnarkotyk,którynietylkoodurzał,alerównież
niszczył:wyznaczałkoniecosobistejludzkiej
niewinności,atakżeniweczyłprzyszłośćinadzieję
nażycie.Zabijaniestałosiędlaniegowymuszonym
rzemiosłem,którezrządzeniemlosudoprowadził
doper​fek​cji.
OddziałSeppawbłyskawicznymtempie,podosłoną
ogniawłasnychkarabinów,ostrożnieprzemieszczałsię
przezzakrzewionyteren,gdynagledostałsiępod
mocnyostrzałzoddalonychookoło20metrówzarośli.
Jedenzżołnierzybezsłowapadłpodgrademkul
zpistoletumaszynowego.Seppnatychmiast
odpowiedziałogniem,dziękiczemupozostaliżołnierze
zdążylisięskryć.Celnierzuconegranatyręczne
uciszyłystanowiskokarabinumaszynowego
nieprzyjaciela,astrzelcy,wzajemniesosłaniając,
zbliżalisiędomiejsca,gdzieprzeciwnikzniknął,jakby
zapadłsiępodziemię.Kiedyprzedarlisięprzez
zarośla,natknęlisięnaczterechmartwychRosjan,
leżącychuwejściadomistrzowskozamaskowanej
sztolni.Zwłokiichsprawiaływrażenie
zmaltretowanychiwyniszczonych.Prawdopodobnie
przebywaliwtejsztolnijużodmiesięcy.Prowadziły
doniejświeżeślady.Wiedzenizarównociekawością,
jakifascynacjąokrucieństwem,strzelcyudalis