Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
selfie.(…)Badaniezmiennościczłowiekaniejestnowe,
alenowościąjestto,żemożemyterazuzyskaćpomiary
ciałanapodstawiemateriałuzkameryiwykorzystać
tepomiarydoidentyfikacjiosób.(…)Wtymcelu
potrzebnajestjednakściślejszawspółpracamiędzy
organamiściganialubobronąanaukowcamiwcelu
opracowaniamodelikomputerowychiprogramów
wnowopowstającejdziedzinienauki”.
OczywiściebadaniadoktorLucasopierająsię
naniezwykledokładnychpomiarach,analizowanych
wdodatkuprzezkomputer,dlaktóregoróżnicazaledwie
jednegocentymetrawrozstawieoczubyłajużnie
doprzyjęcia.Naszmózgniejestjednaktakdokładny.
Zwyklewystarczamuobraz„mniejwięcej”,bywdwóch
różnychtwarzachdopatrzyłsiępodobieństwa.Dlatego
widzisobowtórywokółsiebiedalekoczęściej,niż
wynikałobytozezwykłegorachunku
prawdopodobieństwa.Jaktosiędzieje,wyjaśnia
nałamach„GazetyWyborczej”OlgaWoźniak:
„Dopostrzeganiatwarzymamywnaszejgłowiewyspecjalizowany
ośrodek.Tozakrętwrzecionowaty
.Obrazytwarzy,które
onprzechowuje,bardziejniżdozdjęćmożnaporównaćdopolicyjnych
portretówpamięciowych.Zbiórpewnychcechogólnych,bez
szczegółów.Mózgdlaoszczędnościczasuiprzestrzenipotrafi
sprowadzaćwidzianeobiektydoschematów.Odrzucaćnieistotne
szczegółyiwyciągać«esencję»rzeczy
.Bowłaśniepotakich
«zgrubsza»elementachrozpoznajemybliskichiznajomych.Idlatego
jeśliktoś«zgrubsza»jestdokogośpodobny,naszmózghiperbolizuje
topodobieństwo,amymamywrażenie,żewidzimysobowtóraktóre
toodczucieblednie,gdywdamysięwszczegóływyglądudanej
osoby”.
Historiaznawieleprzypadkówpodawaniasięzainną
osobę.JużwBibliiznajdziemyopowieśćoJakubie,który