Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dwa
Wczesnyranek.Chłodnypowiewnanagiejskórze,któryjednakzwiastowałupał.
Daemonpozostawałwpółśnie.Wciągnąłwpłucazapachswejżony,swejmiłości,swej
Królowejiwestchnąłzzadowoleniem.PogładziłdłoniąudoJaenelle,przesunąłrękęnajej
brzuch.Nieżebypodniecić,ależebyzyskaćpewność,żetujest,żejestprawdziwa.Bonadal
jeszczenieuważałtegozacośoczywistego.
Potemsięgnąłwyżej,ująłwdłońjejpierśiuśmiechnąłsię,czującjejjedwabisteciepło,
cudownąkrągłość.Rozkoszowałsiędotknięciemmiękkiego,gęstegofutrapodopuszkami
palców…
Futra?
Terazjużcałkowicierozbudzonyuchyliłniecopowieki.Spróbowałwyprostowaćnogi,
awówczasciężarspoczywającynajegołydkachparsknąłzezłościąigłośnoziewnął.
Ladvarian.SceltyjskiwojownikzCzerwonymKamieniem,zaufanyłącznikmiędzyKrwawymi
akrewniakami,czyliKrwawymizrasinnychniżludzka,którzyzamieszkiwaliKaeleer.Był
jeszczeszczenięciem,kiedyuznał,żeJaenellejestjegoKrólowąinależydoniego,iprzybył
zamieszkaćzniąwPałacu.Apóźniejtoonzjednoczyłkrewniaków,bydokonaliniemożliwego
iocaliliJaenelle,kiedyuderzyłwniąrykoszetmocy,którąuwolniła,chcączapobiecwojnie.
Krewniacyniemieliwyczucia,kiedynienależywchodzićdosypialni.ZresztąDaemontak
przywykłdoichpsychicznegozapachu,żeichobecnośćwalkowiejużgonawetniebudziła.Nie
oznaczałotojednak,żenieczułzłości,gdyotwierałranooczyiodkrywał,żewłóżkuopróczżony
madodatkowetowarzystwo.Tymbardziejżełóżkotobyłowielkieniczympokójinaprawdęnie
byłopowodu,żebykłaśćsięakuratwtymmiejscu.Chybaże…
Uniósłgłowęispojrzałnaczwartegoużytkownikałóżka.
Kaelasleżałrozłożonywygodnienagrzbiecie.Trzystapięćdziesiątkilobezwładnego
arceriańskiegokota.Ogromnykoczbiałegofutra.
Kotpatrzyłnaniegospodnawpółprzymkniętychpowiek.Daemonniepotrafiłokreślić,czy
byłotoświadomenaśladownictwojegowłasnegospojrzenia,czyleniwaarogancja.
Wyszczerzyłzęby,okazującswądominację.
Kaelasrównieżwyszczerzyłzęby,niepozostawiającwątpliwości,czyjeuzębieniejestbardziej
imponujące.
ZadowolenieDaemonaznikło,ustępującmiejscatemperamentowi.Niemiałoznaczeniato,
żeKaelasniebyłjegorywalemiżezwykletolerowałobecnośćArcerianinabędącegoKsięciem
WojownikówzCzerwonymKamieniemijednymznajbardziejzażartychobrońcówJaenelle.
Liczyłosiętylkoto,żetegokonkretnegorankaon,mążJaenelle,niechciałdzielićjejłóżka
zcholernymkotem!
Uczuciawezbrały,zaczęłysięgotowaćiszukaćujścia.
DaemonzawarczałizapomocąFachusprawił,żecichydźwiękprzetoczyłsięprzezpokójjak
grom.
Kaelasrównieżzawarczał.NiepotrzebowałjednakFachu,żebyjegowarkotzabrzmiałjak
grom.