Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
oprzetrwanie,patrzącnaświatpoprzezpryzmatgrożących
imniebezpieczeństw.NierozpoznaliGo,boprzesłoniłyimJezusafale
ichlęków,zagrożeń,zranień.Jezusnigdyniezostawianassamych
sobie.Przychodzipośrodkuwzburzonychfalnaszegożycia,bybyć
znamiwnaszychtrudachizmaganiach.
„Lecznawidoksilnegowiatru[Piotr]uląkłsięizacząłtonąć”
(14,30).BliskośćJezusapośrodkuburzyrodzizaufanie,budziufność
wmocBoga,któryjestwiększyodnaszychprzeciwności,trudności,
zawirowań.TakjestzPiotrem,któryodzyskujeodwagę.Idzie
pofalach,dopókipatrzynaJezusa.Zchwilą,gdyspoglądanawiatr
iwodę,gdywsłuchujesięnapowrótwswojelękiiobawy,zaczyna
tonąć.RatujegouchwyceniesięwyciągniętejdłoniJezusa.Mytakże
możemyiśćdoJezusapofalachnaszychsłabości,lęków,zranień,
depczącje,pokonującjejeślitylkopatrzymynaJezusa.Alenawet
gdyzaczynamytonąć,jestrozwiązanie,jeśliumiemypowiedzieć
Jezusowi:„Panie,ratujmnie!”(14,30).
„Gdywsiedlidołodzi,wiatrsięuciszył”(14,32).Jezusnicnie
mówi,nierozkazujewiatrowipoprostujestwłodzi.Samaobecność
Jezusauciszaprzeciwnewiatryiwzburzonefale.Musimytylko
pozwolićJezusowiwejśćdołodzinaszegożycia.Tylkotakosiągniemy
wewnętrznyspokójirównowagę.ZJezusemznikalękprzedfalami
iburzami,którepojawiająsięwciążwnaszymżyciu.