Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rosyjskaruletka
Kolacjanawzgórzu
Dośćpóźnozorientowałamsię,żenastółwjechałtort,
musiałamchybanadłużejprzysnąć.Nielubięsłodyczy,
kopieczbitejśmietanyiczekoladynierobinamnie
najmniejszegowrażenia,dotego
Stolaaat!!!
nasto
gardeł,pfff...
Zawszefascynowałymnierocznice:miećjednożycie
itakjecelebrować.Cieszyćsię,żekolejnyrok,damy
radę,żemożebliżejkońca,alemyzatotacytego
wstuprocentachświadomi,dotegowdwustu
wdzięcznizawszystkieniespodzianki,nawet
teniewydarzone.Karma,milipaństwo,niemacosię
dziwić,faktycznie.Akuratcodokarmymaciewszyscy
rację.
Rosyjskieblonddziewczęzbiustemprawienawierzchu
nachyliłosięizdmuchnęłozajednymzamachem
trzydzieściświeczek:brawodlapojemnychpoliczków!
Czterdziestolatekpoprawejprzytrzymałtlenioneloki,
żebyniezajęłysięogniem.Byłobyszkodaitych
pięknychwłosów,iszczegółowodopracowanegoplanu
nadzisiejszywieczór.
Niewyglądałnaspecjalniezmartwionego,niezerkałjuż
nawetnerwowonatelefon.Tenzresztązadzwoniłtylko