Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WaldemarŻyszkiewicz
DOI
10.24917/9788380849211.2
Niewierznikomu.Zwłaszczateraz
ProzaStanisławaCzycza-niełatwa,wymagającawlekturze,aleinio-
sącasporegratyfikacjeartystycznedlatych,którzywejdązniąwin-
tymnyczytelniczykontakt-cojużprzedlatyświetniewychwyciła
izdefiniowałaHelenaZaworska
1
-zewzględunaswójszczególny
idiomniemalzawszeogniskujeuwagęodbiorcównaformietekstu,dla
pogłębionejanalizyprzywoływanychznaczeńczycokolwiekmanie-
rycznieprezentowanychwątkównarracyjnychzostawiającjużzwykle
niewielemiejsca.
Nieinaczejbywałowśródrecenzentówikrytyków-profesjonalistów,
skuszonychunikatowymidośćegzotycznymsposobemkształtowania
przezCzyczaprozatorskiejekspresji,wbrewpozorompokrewnejnie
tylewypowiedziompoetyckim,ileraczej,jaksądzę,próbomznalezienia
odpowiednikaspecyficzniemalarskichtechnikodwzorowywaniawi-
dzialnegoświataorazewokowaniasubtelnychklimatówprzydarzających
sięwludzkiejrzeczywistości.
1H.Zaworska,„…Awszystkojestrozpadanie”,[w:]taż,Spotkania.Szkiceliterackie,War-
szawa1973,s.193.
27