Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
K.Dymek,„StanisławzRudnika–monografiawspomnieniowa”,Warszawa2014
ISBN978-83-7798-126-9,©byBELStudio2014
StanisławzRudnika
Gdyniecopodrósł¶zacząłsięzastanawiaćiusiłowałdociec¶
jakizwiązekzprorokiemJonaszem¶atymbardziejzezmartwych-
wstaniemchrystusa¶makwiatnasturcji¶powszechnieuznawany
zapiękny)Dośćszybkodoszedłdowniosku¶żeniemażadnego)
Jednakrodzicomsięnieprzyznawałoróżnychwersjachsłów
śpiewanejprzezsiebieikolegówpieśnirezurekcyjnej)Dopiero
powielulatachześmiechemdzieliłsięzbliskimiwspomnieniami
swoichwtamtymczasieDwyczynówo)
Problemwyniknąłstąd¶żezwyczajowoniktdzieciomtreści
iznaczeniakościelnychpieśni¶podobniejakmodlitw¶nawetnie
zamierzałtłumaczyć¶aStanisławqjakzapewnewielujegoró-
wieśnikówqsamsięzorientował¶żejakbyniezaśpiewać¶toitak
będziedobrze)Najważniejszebyłoposzanowaniemiejscaświętego
ispełnienieobowiązkubycianamszyoraznauczeniesięspokojnego
igodnegozachowaniawmiejscachświętych):ywało¶żecobardziej
krewkirodziclubkościelnyuzurpowałsobieprawodoroliświątyn-
negożandarmaigadatliwego¶kręcącegosięlubrozglądającego
siępokościeleDwinowajcęonajpierwwyszarpałzauszy¶apotem
wyprowadzałnaśrodekDnapośmiewiskoo)Aludziereagowali¶jak
tozawszewpodobnegorodzajuprzypadkachbywa¶różnie)
Stanisławanigdycośtakiegoniespotkałoqpoprostunie
zasłużył)Okazałosi궿etenwdrożonywdzieciństwieszacunek
dokościołaiwewnętrzna¶głębokawiarawopatrzność:ożą
wprzyszłościuratowałymużycie)))
Taknaprawdętokolejneświętakościelne¶nietylkotepo-
wszechnieznaneiobchodzone¶regulowałyrytmżycianawsi¶
aikażdydzieńzwyczajowozaczynałsięikończyłpacierzem)
RodziceStanisławabardzopilnowali¶abyichdzieciregułytej
przestrzegały)
28
