Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dopóźnejjesieni.Moidziadkowieprzeżywalinwielkąwodę”kilka
razywroku,więcłatwosiędomyślić,jaktrudnemusiałobyćdlanich
todoświadczenie.Wczasiewojnydziadkazabranoprzymusowona
robotydoNiemiec.PracowałubauerawokolicachHamburga.Uda-
łomusięnieźlepoduczyćjęzyka,chwalonogozasolidność,w1942
rokudostałnawettrzytygodniowyurlop,żebyzobaczyćsięzbliskimi.
Wiemtowszystkozpóźniejszejkorespondencjizniemieckąrodzi-
ną,kiedytopojawiałysiępłonne,jaksiępotemokazało,nadziejena
jakiekolwiekodszkodowaniazestronyNiemiec.PracującwNiem-
czech,dziadekprzysyłałrodzinietakzwanekartki,zaktórenabywano
naprzykładmateriałnasukienki.Pomimookupacjiowiprzymusowi
robotnicyniebylipozbawieniwszystkichpraw,zachowalinawetjakieś
możliwościpomocynajbliższym.Tozupełnieinnasytuacjaniżwy-
wózkidoRosji,gdzierodzinabezpowrotniemogłastracićkontaktze
swoimikrewnymi,jeśliciostatnibylipozbawianitakżeprawadokore-
spondencji.Dziadeknapatrzyłsięnatenniemieckiporządekipostęp,
iniechciałjużdłużejtkwićwswojejprzedwojennejbiedzie.Kiedy
powojnieruszyłaakcjazaludnianiaZiemOdzyskanych,byłjednym
ztych,którzyzachęcaliinnych,żebynatenZachódjechać.Dziadkowi
bardzozależałonatym,żebykonieczniezamieszkaćzdalaodjakiej-
kolwiekrzeki.W1947rokuwkońcupodstawionowagonyikilka
rodzinwrazzdobytkiemdotarłonaZiemięLubuską.Jakorobotnicy
rolnimielimiędzyinnymiobiecane,żewybudowanezostanądlanich
nowedomy.Rzeczywistośćokazałasiębardzorozczarowująca.Dziad-
kowiewylądowaliwewspólnymdługimdomu,takzwanymbaraku,
gdziewdodatkudoichmieszkaniabrakowałonawetzewnętrznych
drzwi.Ichpoprzedniegospodarstwobyłowprawdzieniewyobrażalnie
biedne,alemieliprzynajmniejodrobinęwłasnejprzestrzenipowyj-
ściunadwór,tutajwszystkobyłowspólne.BabkaWładysławadzień
wdzieńztegopowoduciosaładziadkowikołkinagłowie.Itrudno
siędziwić,bardzopogorszyłyimsięwarunkiżycia,aszansypowrotu
~21~