Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
17III[1942].Wtorek
Ach,Boże,mamtakwielkiżaldoCiebie...Dlaczegodopuszczasz
dotakwielkichzbrodni?Dotychczasnienarzekałam,nicnieżaliłam
się,tylkozawszystkodziękowałam.Tak,zawszystko.Nawetzatakie
rzeczy,októrychniktbyniepomyślał.Leczteraz.O,Boże!Jestem
zmuszonaCięprosić,choćwiem,żemojaprośbaniedojdzie
doTwoichboskichuszu.Bowiemzaraznadziemiąskrzyżujesię
zwręczprzeciwnąprośbąipokrótkiejwalceobiespadnąnaziemię.
Astamtądjużniemapowrotu.Alejednakspróbuję.Boprzecież
każdy,ktowysyławdrogęswąprośbę,wie,żedoNajwyższegoona
niedojdzie.Ijednakwysyła.Adlaczego?Bomanadzieję.
Japrzecieżtakżezniążyję,więcdziśwyślęmojebłagania
wbezkresnądal.Ibędęczekać,dobryPanBógmniewysłucha.
Mojaprośbajestogromnaitakdroga,jakdrogiejestżyciekażdemu
człowiekowi.ProszęCię,PanieBoże,iniedajnamzginąć,wyzwól
naszrąknaszychprześladowców.Dajnam,oBoże,wspokojużyć
dokońcanaszegoistnienia.Wybacznamnaszegrzechy,któretak
wielkie,jakwielkąjestTwojakara.Wszystkich,którychrozłączyłeś,
złączrazemiuczyńichszczęśliwymidokońcaichżywota!
21III[1942].Sobota
Mela,Melusiu,wiosnaidzie.Tak,tonapewnoona.Wierzciealbonie
wierzcie,alejasłyszęszelestjejskrzydełprzejrzystychiwidzęzłocistą
jejsuknięzpromykówsłonkautkaną.Acóżtonajejgłowie?Ach,
towianekzpierwiosnków,pierwszychjejzwiastunów.Idzie,idzie
powoli,jakżółwociężaledlajednego,jakmotylek,cichutkodla
innego,adlajeszczeinnegobiegniezwinniejaksarenka.Już.Przyszła.
Przyszładomnie,boprzestąpiłaprógnaszejizdebki.Araczejnie
próg,tylkoparapet,boweszłaoknem,razemzpowiewemwiatru.
Zaglądadokażdegokąta,dokażdegozakamarka,dokażdejszparki.
Słowemwszędzie.Atakajestniewinna,takączystąmaduszę,żetylko
gdziepadniejejwzrok,tamrobisięwesołoiprzyjemnie.Stamtąd
smutekucieka.Wiosno,wiosenko!Niezapominaj,pamiętajizaglądnij
wszędzie.WszakgdziekolwiekTyspojrzałaś,tamzrobiłosięjasno
ismutekznikł.Już,uciekłaś...Poszłaśdoinnychdomków,doinnych
ludzi.Iniezaglądnęłaśwszędzie.Zapomniałaśzaglądnąćdonaszych
ciemnych,biednychinieszczęśliwychżydowskichdusz.
30III[1942.Poniedziałek]
Cóżztego!Cóżztego,żejużwiosnaprzyszła,żeśniegitopnieją,